NFL
PZN zabrał głos ws. rezygnacji Stoeckla. Doszło do spotkania, padł oficjalny komunikat

PZN zabrał głos ws. rezygnacji Stoeckla. Doszło do spotkania, padł oficjalny komunikat Niemałe poruszenie w mediach wywołała rezygnacja Alexandra Stoeckla z roli dyrektora do spraw skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. W niedzielę ukazał się oficjalny komunikat ze strony PZN, który odbył spotkanie z Austriakiem. Zgodnie z jego treścią, rezygnacja 51-latka została przyjęta, a obie strony wytłumaczyły sobie wszelkie nieporozumienia.
Poprzedni sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich sprawił, że w Polskim Związku Narciarskim pojawiła się chęć radykalnej zmiany, która doprowadzi do poprawy kondycji polskich skoków. W związku z tym podjęto się sensacyjnych negocjacji z Alexandrem Stoecklem. Austriak po rozstaniu z reprezentacją norweskich skoczków pozostawał bowiem na rynku bez podpisanego kontraktu. Nie chodziło jednak o zastąpienie trenera Thomasa Thurnbichlera.
Adam Małysz wspólnie ze swoim współpracownikami wymyślili, że Alexander Stoeckl stanie się swoistym odnośnikiem dla wszystkich w Polskim Związku Narciarskim. Działacze chcieli wykorzystać doświadczenie Austriaka z pracy z najlepszymi skoczkami na świecie. Wobec tego 51-latek został zatrudniony w roli Dyrektora Sportowego ds. Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej. Wydawało się, że może to być naprawdę bardzo owocna współpraca.
