Connect with us

NFL

Przychodnia aborcyjna” rozpoczyna działalność w Warszawie. Przed drzwiami protest. “Mordercy!” [ZDJĘCIA]

Published

on

W sobotę oficjalnie zainaugurowano w Warszawie działalność stacjonarnej “przychodni aborcyjnej”. Placówkę w bezpośrednim sąsiedztwie Sejmu otworzyły aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu. To dla nas miejsce protestu politycznego — mówią organizatorki. Przed budynkiem protestowali aktywiści z fundacji “Fundacji Życie i Rodzina” i Ruchu Narodowego. Krzyczeli: “Tu jest Polska, nie Bruksela, tu aborcji się nie wspiera”, a także “Aborcja to morderstwo”, “Wstyd i hańba”, “Mordercy!”.

Na plakacie informacyjnym o otwarciu przychodni Abotak aktywistki umieściły mapkę, na której wskazują, w jakim sąsiedztwie przy ul. Wiejskiej rozpoczynają działalność. Oprócz Sejmu i Senatu, są to siedziba biura krajowego Platformy Obywatelskiej i Kancelaria Prezydenta.

— To dla nas miejsce protestu politycznego. Politycy nie potrafili dotrzymać słowa w sprawie powszechnego dostępu do aborcji — my zrobiłyśmy to za nich. Otwieramy pierwszą stacjonarną “przychodnię aborcyjną” w Polsce, żeby pomagać kobietom i wywrzeć presję na politykach i na ochronie zdrowia — powiedziała PAP Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu. Zaznaczyła, że ważny jest przy tym kontekst toczącej się kampanii wyborczej na prezydenta. — Aborcja to nie jest temat poboczny ani zastępczy, chcemy o niej mówić — podkreśliła.

Przed drzwiami “przychodni” zebrali się w sobotę przeciwnicy aborcji, ok. 40 osób. Byli to głównie przedstawiciele “Fundacji Życie i Rodzina”, było też kilka osób z Ruchu Narodowego. Protestujący skandowali: “Tu jest Polska, nie Bruksela, tu aborcji się nie wspiera”, a także “Aborcja to morderstwo”, “Wstyd i hańba”, “Mordercy!”, a z głośników odtwarzany był krzyk noworodka. Protestujący mieli ze sobą hasła “Ratuj życie”, “Mordercy dzieci w piekle pytają o was”, a także baner “Aborcja — kara śmierci dla niewinnych” oraz “Legalna aborcja — wprowadzona dla Polek przez Adolfa Hitlera”. Przed wejściem rozlano czerwoną farbę, przez która trzeba było przejść, żeby wejść do “przychodni”.

Justyna Wydrzyńska z Aborcyjnego Dream Teamu mówiła podczas sobotniego briefingu, że otwarcie “przychodni” jest momentem sprawdzianu dla rządu premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości. — Czy będziecie chronić nas, czy będziecie nas wspomagać — powiedziała.

Organizatorki “przychodni aborcyjnej” powiedziały PAP, że nie jest ona formalnie podmiotem leczniczym, a przy aborcji farmakologicznej nie będzie asysty lekarzy

Wydrzyńska powiedziała, że sama procedura, czyli m.in. kwestia zapewnienia tabletek “zostanie za drzwiami »przychodni«”. “To jest miejsce, w którym nikt nie pyta o to, jakie jest prawo, jaki jest powód do aborcji” — mówiła. Dodała, że “przychodnia” jest miejscem, w którym będzie można wykonywać aborcje “grupowo, w parę osób” lub na osobności

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247