Przełom w 27. minucie. Tak Świderski zastąpił Lewandowskiego. Zobacz gola!

Polacy prowadzą z Maltą! Fani czekali na przełom i zdecydowanie lepszą postawę Biało-Czerwonych niż w meczu z Litwą. Kluczowe miało być trafienie do siatki w pierwszej połowie. I stało się! Karol Świderski był tam, gdzie być powinien i po dynamicznej akcji uderzył wprost do bramki, otwierając wynik spotkania na PGE Narodowym. Zobacz, jak padł gol dla reprezentacji Polski.

Michał Probierz podjął odważną decyzję i dał odpocząć Robertowi Lewandowskiemu. Kapitan Biało-Czerwonych usiadł na ławce rezerwowych, choć według selekcjonera jest zdrowy. “Nie jest to związane ze stanem jego zdrowia – kapitan jest w pełni sił. Nie wiem, czy zagra — wejdzie na boisko tylko w razie konieczności. »Lewy« będzie dziś opcją awaryjną” — mówił trener przed pierwszym gwizdkiem.

Po zwycięstwie 1:0 z Litwą Biało-Czerwoni nie zachwycili kibiców. Trybuny na PGE Narodowym domagały się w poniedziałek większej liczby bramek i okazałego zwycięstwa. Kluczem miało być szybkie wyjście na prowadzenie.

Bez Lewandowskiego mogło być to nieco trudniejsze, ale mało kto miał wątpliwości, że napastnicy pokroju Karola Świderskiego i Krzysztofa Piątka mogliby mieć kłopoty ze sforsowaniem maltańskiej defensywy.

Kluczem było możliwie szybkie otworzenie wyniku. Stało się w 27. minucie, a swoje zadanie wykonał jeden z naszych napastników. Tym razem kapitana zastąpił Świderski, a asystował mu drugi ze snajperów. Po zagraniu Piątka z prawej strony uderzenie 28-latka musiało być formalnością.

Fani na PGE Narodowym domagają się kolejnych bramek. Jeśli Polacy wygrają z Maltą, po marcowym zgrupowaniu będą mieli na koncie komplet punktów.