Poznaliśmy rywalkę Świątek w czwartej rundzie. To rewelacja tegorocznego Australian Open

Iga Świątek w czwartej rundzie Australian Open. Jej rywalką będzie rewelacja turnieju Dzisiejszy mecz Igi Świątek trwał zaledwie 70 minut, ale wystarczył, aby pokazać, dlaczego Polka jest liderką światowego tenisa. W starciu dwóch wielkoszlemowych mistrzyń – Świątek i Emmy Raducanu – Polka nie dała szans rywalce, wygrywając 6:1, 6:0. Teraz, w czwartej rundzie Australian Open,…

Iga Świątek w czwartej rundzie Australian Open. Jej rywalką będzie rewelacja turnieju

Dzisiejszy mecz Igi Świątek trwał zaledwie 70 minut, ale wystarczył, aby pokazać, dlaczego Polka jest liderką światowego tenisa. W starciu dwóch wielkoszlemowych mistrzyń – Świątek i Emmy Raducanu – Polka nie dała szans rywalce, wygrywając 6:1, 6:0. Teraz, w czwartej rundzie Australian Open, zmierzy się z zawodniczką, która po raz pierwszy w karierze awansowała do najlepszej „16” turnieju wielkoszlemowego w singlu.

Dominacja Świątek na korcie

Spotkanie Świątek z Raducanu było jednym z najbardziej oczekiwanych pojedynków trzeciej rundy. Oczy kibiców zwrócone były na dwie mistrzynie US Open: Brytyjka triumfowała w Nowym Jorku w 2021 roku, a Polka rok później. Jednak różnica między obiema zawodniczkami jest znacząca – Świątek ma na swoim koncie nie tylko triumf w US Open, ale również cztery zwycięstwa w Roland Garros. Co więcej, przez 125 tygodni była liderką światowego rankingu i ma szansę powrócić na szczyt po zakończeniu turnieju w Melbourne.

Polka od początku narzuciła swoje warunki gry. Raducanu, mimo dużego zaangażowania, nie była w stanie znaleźć sposobu na przełamanie dominacji rywalki. Świątek grała niemal bezbłędnie, konsekwentnie odbierając Brytyjce wszelkie możliwości nawiązania wyrównanej walki. Spotkanie zakończyło się pogromem – 6:1, 6:0.

Nowa rywalka w czwartej rundzie

Równocześnie z zakończeniem meczu Świątek rozpoczęło się starcie, które wyłoniło jej kolejną przeciwniczkę. Na korcie zmierzyły się Eva Lys z Niemiec oraz Jaqueline Cristian z Rumunii. Obie zawodniczki nigdy wcześniej nie dotarły do czwartej rundy turnieju wielkoszlemowego, co oznaczało, że jedna z nich zadebiutuje w gronie najlepszych „16” w Melbourne.

Pierwszy set lepiej rozpoczęła Rumunka, która objęła prowadzenie 4:1, zdobywając dwa przełamania serwisowe. Mimo że Lys próbowała odrobić straty, ostatecznie Cristian triumfowała 6:4. W drugiej partii Niemka poprawiła swoją grę, obejmując prowadzenie 2:0, a następnie wygrywając seta 6:3. Decydująca odsłona zaczęła się podobnie – Lys szybko objęła prowadzenie, a następnie kontrolowała przebieg meczu. Wynik 4:6, 6:3, 6:3 zapewnił Niemce awans i szansę zmierzenia się z Igą Świątek.