Poseł Matecki został doprowadzony do sądu

Poseł PiS Dariusz Matecki w piątek został zatrzymany i usłyszał sześć zarzutów. Teraz pojawił się w sądzie, gdzie rozpatrzony zostanie wniosek o jego aresztowanie. Adwokat posła Kacper Stukan poinformował, że posiedzenie w sprawie aresztu miało się rozpocząć o godz. 9.15 i może potrwać kilka godzin.

Poseł PiS Dariusz Matecki został w sobotę przed godz. 9 przywieziony do sądu rejonowego Warszawa-Mokotów. Jego adwokat Kacper Stukan powiedział, że otrzymał informację, że wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania już wpłynął do sądu i zapozna się z nim. — Posiedzenie na pewno potrwa kilka godzin — ocenił w sobotę obrońca Mateckiego.

Zgodnie z przepisami, sąd po otrzymaniu wniosku o areszt ma 24 godziny na rozpoznanie wniosku.

Dariusz Matecki, któremu prokuratura postawiła zarzuty w ramach śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, został w piątek rano zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW. W czwartek Sejm zgodził się na jego zatrzymanie, a wcześniej poseł Matecki sam założył sobie kajdanki na ręce

— Są to zarzuty związane ze sprzeniewierzeniem pieniędzy pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości, jak i zarzuty związane z praniem brudnych pieniędzy oraz fikcyjnym zatrudnieniem w strukturach Lasów Państwowych — powiedział w piątek na konferencji rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Matecki skorzystał z prawa do złożenia wyjaśnień, nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. — Po zakończeniu czynności prokurator uznał, że zachodzi konieczność izolacji podejrzanego, a więc zastosowania środka tymczasowego aresztu — mówił Nowak. Dodał, że prokurator zawnioskuje do sądu w tej sprawie. Sąd ma rozpatrzyć wniosek prokuratury w sobotę.