NFL
Poruszające wyznanie Filipa Gurłacza w “Tańcu z Gwiazdami”. Był na alkoholowym dnie, uratował go syn!

Filip Gurłacz (35 l.), aktor znany z produkcji takich jak “Wataha”, “Nic na siłę” i “Jak pokochałam gangstera”, obecnie próbuje swoich sił w “Tańcu z Gwiazdami” u boku Agnieszki Kaczorowskiej (32 l.). Więcej jednak niż o jego zdolnościach tanecznych mówi się o wyznaniu, którym podzielił się z widzami. Słowa poruszyły nawet najtwardsze serca. Aktor bez owijania w bawełnę podjął bardzo poważny temat.
Jakiś czas temu Filip Gurłacz na kanale “Moc w słabości” na YouTubie zdecydował się opowiedzieć swoją trudną i smutną historię z alkoholem w tle. Teraz w “Tańcu z Gwiazdami” wrócił do tematu, zdradzając szczegóły. Okazuje się, że gdyby nie syn, wszystko mogło skończyć się tragicznie.
Ukochany Magdaleny Narożnej jest o nią zazdrosny przez “Taniec z Gwiazdami”? Artystka mówi wprost, jak jest!
Kłamałem na potęgę (…) Cierpieli na tym moi bliscy. Tego dnia upadłem na ziemię w kuchni – nie jadłem, nie piłem, nie spałem, nie chodziłem do toalety, nie kąpałem się, nie sprzątałem domu i wyłem, i piłem wódkę (…) I tu się stało coś, przez co jestem tutaj i trwam. Wstałem, wziąłem ten różaniec, poszedłem do kuchni, odpaliłem YouTube jakiegoś księdza i zmówiłem z nim różaniec – relacjonował aktor w sieci.
Imponuje mi postać Maryi, która wszystko rozeznawała w ciszy, w sercu i ja też staram się nie wychylać ze swoim świadectwem, staram się nie wychylać na afisze z tym – to jest moja historia, którą się mogę podzielić.
Najwyraźniej zdecydował się jednak zabrać swoją wzruszającą historię “na afisze”, bo już w pierwszym odcinku nowego sezonu “Tańca z Gwiazdami” wrócił do czasów, których nie wspomina najlepiej.
Miałem taki okres w życiu, w którym dodawałem gazu. Driftowałem utrzymując się jakoś na jezdni życia, aż w końcu przyszedł zakręt, przy którym ja nie byłem w stanie nic już zrobić. Mam tutaj na myśli dno moralne, które osiągnąłem w 2020 roku. Leżałem na ziemi i wyłem i życie dla mnie nie miało sensu. Takie pytanie, które mnie wtedy dręczyło i odbierało mi całą energię do życia, to było czy ja potrafię kochać, bo kiedy patrzę w lustro, to nienawidzę. I to był moment kiedy straciłem wszystko – opowiedział aktor.
Wyznał, że wszystko się zmieniło, gdy został ojcem. Obecnie jego starszy syn ma już 4 lata, a młodszy jest roczniakiem.
I urodził się mój syn, ja byłem przy porodzie. I on mi przyniósł odpowiedź – potrafię kochać i to jak! Wróciłem do domu, zacisnąłem zęby i powiedziałem “stary, pokocham cię, choćby nie wiem co”. Teraz po czasie jestem zdania, że dopóki serce bije, to można je rozpalić.
