Pomógł staruszce wyjść z płomieni, sam zginął. Dramat w Kłecku

Dramat w Kłecku pod Gnieznem (woj. wielkopolskie). Jedna osoba zginęła w pożarze domu. Wymiar tej tragedii jest tym większy, że ofiarą jest mężczyzna, który wcześniej uratował z płomieni starszą panią. Sam już na zewnątrz nie wyszedł.

W pożarze w Kłecku zginęła jedna osoba.7
Zobacz zdjęcia
W pożarze w Kłecku zginęła jedna osoba. Foto: @gniezno24 / Facebook
Ogień pojawił się w budynku przy ul. Dworcowej w Kłecku w czwartek 6 marca ok. godz. 19.30. Na miejscu lądował także śmigłowiec LPR, a działania prowadziły trzy zastępy straży. Żywioł opanowywali strażacy z Gniezna, OSP Kłecko, OSP Ułanowo.

Jak podaje gniezno24.pl, na miejscu zastano 80-letnią kobietę, która opuściła budynek przy pomocy sąsiadów. W środku, w mieszkaniu, w którym szalał ogień, pozostał mężczyzna, który stracił przytomność. Serwis informuje, że został on wyciągnięty z wnętrza, a świadkowie i strażacy podjęli reanimację, ale nie przyniosła ona skutku. Niestety, 54-latek zmarł. 80-letnia kobieta nie odniosła żadnych obrażeń. Według lokalnych mediów zmarły mężczyzna najpierw uratował staruszkę.

Według informacji gniezno24.pl w międzyczasie na Rynku lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którego załoga jednak nie podjęła już czynności ratunkowych i po krótkim czasie maszyna odleciała z powrotem do Poznania. Okoliczności zdarzenia ustali policja pod nadzorem prokuratora.