– Pomógł człowiekowi uratować mieszkanie, a później płacił, a nawet w najmniejszym stopniu z tego nie korzystał – przekonuje prezes PiS. Więcej w komentarzu

Wymyślacie sobie, jesteście funkcjonariuszami politycznymi – stwierdził Jarosław Kaczyński, pytany przez dziennikarzy o sprawę mieszkania Karola Nawrockiego. Co jeszcze powiedział prezes PiS?

Realnie ma jedno mieszkanie – powiedział Jarosław Kaczyński, pytany o kawalerkę Karola Nawrockiego. Dopytywany o to, że w dokumentach jest co innego, odparł: “Ale realnie używał jednego i najpierw pomógł człowiekowi uratować mieszkanie, a później płacił, a nawet w najmniejszym stopniu z tego nie korzystał”. – Tak było w praktyce, mówił prawdę – dodał. Prezes PiS był też pytany przez dziennikarzy o sprzeczności między tym, co mówi Karol Nawrocki, a tym, co przekazuje jego sztab. – Nie ma żadnych sprzeczności, wymyślacie sobie, jesteście funkcjonariuszami politycznymi – oburzył się Jarosław Kaczyński. Jedna z dziennikarek zapytała go też o to, dlaczego kandydat PiS “kłamał ws. mieszkań w czasie debaty”. – Pani kłamie – odpowiedział jej polityk. – Państwo nic nie rozumieją, proszę się poduczyć. (…) Przeraża mnie wasz poziom – stwierdził.

Kilka dni temu dziennikarze ujawnili, że Karol Nawrocki nie ma jednego mieszkania – jak mówił w trakcie debaty – a dwa. W 2017 roku miał nabyć kawalerkę od starszego, schorowanego mężczyzny – Jerzego Ż. Polityk twierdzi, że przekazał mu pieniądze na wykup lokalu i zaległości czynszowe, a cała transakcja miała charakter legalny. Kandydat PiS mówił, że jego pomoc dla emeryta obejmowała również zakupy w aptece i wsparcie finansowe. Jak utrzymuje, kontakt z mężczyzną urwał się w grudniu 2024. Dziennikarze ustalili jednak, że Jerzy Ż. trafił do państwowego domu opieki już w kwietniu ubiegłego roku.

We wtorek sztab wyborczy Karola Nawrockiego opublikował skany oświadczenia majątkowego polityka. Z dokumentu wynika, że wraz z żoną jest on właścicielem dwóch mieszkań, a w trzecim ma 50-procentowy udział wraz z siostrą. “Karol Nawrocki (…) zawsze te informacje zawierał w składnych oświadczeniach majątkowych. Za poradą prawników, dla ostrożności i zachowania pełnej transparentności, w oświadczeniach majątkowych, umieszczał także informację o zapisanym w testamencie 50-procentowym udziale w nieruchomości, której właścicielem jest jego żyjąca mama” – czytamy we wpisie jego rzeczniczki Emilii Wierzbicki na portalu