Connect with us

NFL

Polski showman przyjechał ze Stanów, żeby oddać hołd papieżowi. Omal go nie zatrzymano

Published

on

Znany z programów i TikToka aspirujący do miana celebryty Patrick Texas przyjechał specjalnie ze Stanów Zjednoczonych, żeby pożegnać osobiście papieża Franciszka. To, co Polak zrobił przy trumnie z ciałem papieża, omal nie zaprowadziło go za kraty. Trzy razy chciał całować trumnę.

Patryk Texas przyleciał do Rzymu z Los Angeles14
Zobacz zdjęcia
Patryk Texas przyleciał do Rzymu z Los Angeles Foto: P.F.Matysiak / newspix.pl
Patrick Texas jest znany z programów wokalnych i swojej działalności internetowej. Do Rzymu przyjechał, gdy tylko dowiedział się, że papież Franciszek umarł.

Mam mu za co dziękować, bo jako jedyny pochylał się nad biednymi, homoseksualistami, osobami wykluczonymi. Nigdy nie było wcześniej takiego papieża. Franciszek był wyjątkowy, to był święty człowiek — mówi Texas, którego spotykamy przed bazyliką Santa Maria Maggiore w Rzymie, w której pochowany został papież.

Patrick Texas pochodzi z Polski. Urodził się w Poznaniu, ale mieszka za granicą. Młodzież za nim szaleje, ludzie zaczepiają go na ulicy. Uwagę zwraca jego niezwykły ubiór. Do grobu papieża wybrał się w złotej marynarce, ale to nie brak szacunku. Po prostu taki ma styl. Z dumą podkreśla, że jest pierwszym uczestnikiem pierwszej edycji programu “Mam Talent”. Chwali się występami z gwiazdami, udziałem w teledyskach i serialach.

Papież Franciszek był tym, który rozmawiał z biednymi, chodził do bezdomnych, do więźniów, doprowadził do ukarania wielu pedofili z kościoła, był blisko zwykłych ludzi i najbardziej leżało mu na sercu ich dobro, a dzisiaj Ci ludzie dziękują mu za to, jaki był — mówi wyraźnie poruszony śmiercią Ojca Świętego.

Na przyjazd zdecydował się od razu po śmierci Ojca Świętego. — Sam bardzo wiele mu zawdzięczam. Pisałem do papieża wielokrotnie i dostałem odpowiedzi. Wiem, że los ludzi, którym działa się krzywda, nie był mu obcy — mówi Patrick Texas. — Żaden z jego poprzedników nie zrobił tyle dla kościoła, ile on zrobił. Żaden nie pochylał się nad tymi najbardziej zapomnianymi i żaden nie był tak blisko ludzi, jak właśnie Franciszek — dodaje.

Polski celebryta z USA trzykrotnie był się żegnać z papieżem Franciszkiem w bazylice św. Piotra i te wizyty omal nie zakończyły się dla niego aresztowaniem. — Całowałem trumnę papieża, to wszystko z wdzięczności — zapewnia. — A dzisiaj jestem pod bazyliką, w której został pochowany, żeby jeszcze raz oddać mu hołd i zawsze będę go wspominał, jako najlepszego człowieka, jakiego można sobie wyobrazić. Dla mnie jest święty — dodaje.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247