Connect with us

NFL

Politycy z przeciwnych obozów zaskakująco zgodni w sprawie, która wywołuje emocje. Co ich połączyło w tej kontrowersyjnej sytuacji?

Published

on

Mimo ostrych różnic są sprawy, które potrafią połączyć obóz rządzący z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Przekonaliśmy się o tym we wtorek (13 maja), gdy ponownie głośno zrobiło się o ewentualnym wysłaniu polskich sił do Ukrainy.

Jarosław Kaczyński i Donald Tusk.
Jarosław Kaczyński i Donald Tusk. Foto: MARCIN BANASZKIEWICZ / Facebook
Na profilu społecznościowym Jarosława Kaczyńskiego na platformie X, ukazał się we wtorek wieczorem wpis. Lider opozycji w pierwszych zdaniach zaatakował Tuska, pisząc, że: “Najpierw dowiedzieliśmy się z mediów, że Tusk pojechał do Kijowa w ramach tzw. koalicji chętnych. Teraz słyszymy od amerykańskich polityków, że trwają rozmowy na temat wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. Tusk już nie raz oszukał Polaków i planuje znów to zrobić”.

W dalszej części Kaczyński zgodził się jednak z narracją obozu rządowego, że “nie ma żadnego uzasadnienia dla wysyłania polskich wojsk na Ukrainę”. Swój wpis podsumował, udzielając poparcia kandydatowi PiS w wyborach prezydenckich 18 maja: “Przypominam, że na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie. Tylko Karol Nawrocki może zapewnić Polsce i Polakom bezpieczeństwo”.

Przypomnijmy. Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg powiedział we wtorek w telewizji Fox Business, że wśród rozważanych rozwiązań wojny w Ukrainie jest umieszczenie europejskich sił na zachód od Dniepru z udziałem czterech europejskich krajów, w tym Polski.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił w rozmowie z PAP, że Polska nie planuje wysyłać żołnierzy na Ukrainę. Jak dodał, sojusznicy rozumieją, że rolą Polski jest zabezpieczenie logistyczne tej misji. Zapewnił, że sojusznicy Polski spotykający się na różnych szczeblach w ramach “koalicji chętnych” wspierającej Ukrainę “doskonale rozumieją rolę, jaką Polska ma odegrać”

— Ta rola jest przez sojuszników zauważana i doceniana — mówił szef MON.

Dopytywany, czy taka forma wypowiedzi amerykańskiego urzędnika może pełnić rolę niebezpośredniego nacisku na Polskę, szef MON zaprzeczył. — Ani ja, ani szef MSZ Radosław Sikorski i inni nie odebrali żadnych sugestii w tej sprawie — powiedział Kosiniak-Kamysz.

“Potwierdzam” — napisał na platformie X szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się do wypowiedzi wicepremiera.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247