NFL
Policja wznawia poszukiwania Karoliny Wróbel. Jest nowy trop

Od 31 marca policja wznawia poszukiwania Karoliny Wróbel (24 l.) w stawie Błaskowiec w Czechowicach-Dziedzicach. Informacje te potwierdził “Faktowi” podkom. Sławomir Kocur, rzecznik policji w Bielsku-Białej. Rzecznik wspomina, że zaplanowane są poszukiwania na szeroką skalę. Na miejsce ściągnięte zostaną ekipy płetwonurków w tym specjalna grupa z Wrocławia.
Karolina Wróbel zaginęła 3 stycznia br. Wyszła z domu wieczorem do sklepu po bułki i przepadła. W mieszkaniu zostawiła dwójkę dzieci. W pokoju obok trwała impreza. Dziećmi opiekować miał się brat Karoliny.
Do tej pory jedyną potwierdzoną informacją przez prokuraturę, jest zatrzymanie młodego mężczyzny, który może mieć związek z zaginięciem kobiety. Od ponad dwóch miesięcy prokuratura nie ujawnia jego tożsamości. Z nieoficjalnych informacji wynika, że tą osobą jest Patryk. B. (29 l.), mężczyzna był ostatnią osobą, która widziała Karolinę i mogła mieć z nią kontakt. Mieszkał on wspólnie z Karoliną i bratem zaginionej. Przedstawiono mu zarzuty związane ze zniknięciem Karoliny, do których miał się przyznać.
Według nieoficjalnych informacji mężczyzna miał udusić Karolinę i wrzucić jej ciało do stawu Błaskowiec znajdującego się w pobliżu miejsca zamieszkania zaginionej. Swoje zeznania miał potwierdzić w wizji lokalnej nad stawem Błaskowiec. Mimo zakrojonych poszukiwań, w stawie nie znaleziono ciała Karoliny.
– Bardzo rzadko mi się zdarzało, że w sprawach, przy których pracowaliśmy, eksperyment procesowy (tzw. wizja lokalna) był prawdziwy w całości. Wynika to z różnych powodów. Zaczynając od tego, że sprawca ma świadomość, że brak ciała daje szansę na wycofanie się z zeznań w sądzie, ale również może fizycznie nie pamiętać szczegółów: będąc pod wpływem zdarzenia, często alkoholu czy np. narkotyków. Dlatego od samego początku należy szukać luk i nieścisłości w tym, co mówi. Tu od samego początku taka luka była jeszcze, gdy na miejscu były szeroko prowadzone poszukiwania – mówił “Faktowi” w lutym jeden z ratowników biorących udział w poszukiwaniach.
Jedna z wersji zakładała, że Patrykowi B. mógł ktoś pomagać w ukryciu ciała Karoliny i niekoniecznie znajduje się ono w stawie Błaskowiec. W sąsiedztwie stawu znajduje się hałda po eksploatacji węgla. Być może tam Patryk B. mógł ukryć ciało. Został zatrzymany dopiero tydzień po zniknięciu młodej kobiety. Miał czas na zmylenie tropów śledczych.
Obecnie Patryk B. ma swojego obrońcę. Mężczyzna, jak się dowiedział “Fakt”, miał odwołać wcześniejsze zeznania i nie przyznaje się już do zabójstwa Karoliny.
W lutym Maciej Rokus, biegły Sądu Okręgowego w Katowicach powołany przez prokuraturę, wykluczył, by w stawach Błaskowiec oraz Kopalniak mogło znajdować się ciało zaginionej kobiety. Wcześniej prawdopodobieństwo takie wykluczył też nurek z Bielska-Białej, który ze swoją ekipą brał udział w poszukiwaniach.
