Pokazali zdjęcie z przygotowań do debaty. Ten szczegół wywołał burzę

Kilka godzin przed planowaną debatą w Końskich sieć obiegło zdjęcie z przygotowań do wydarzenia. “Mównic przybywa. Chętnych do debatowania też” — podpisał je Bartłomiej Maślankiewicz, dziennikarz Polsat News. Chociaż w słownym starciu zmierzyć miało się dwóch kandydatów, na sali znalazło się co najmniej siedem mównic. Nie uszło to uwadze Sławomira Mentzena, który pisał o “cyrku”. Zdjęcia niemal gotowego studia rozwiewają wątpliwości.

Debata stacji TVP, TVN24 i Polsat News w Końskich wciąż stoi pod znakiem zapytania. Karol Nawrocki nie potwierdził udziału w wydarzeniu, a Telewizja Republika, po tym jak nie została dopuszczona do współprowadzenia słownego starcia, ogłosiła własną debatę — również w Końskich, ale godzinę wcześniej.

Do miasta zmierzają liczni kandydaci — część na wydarzenie Republiki, część z zamiarem wzięcia udziału w obu debatach. W tej o 20:00 zmierzyć się mieli wyłącznie Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski. Uwagę jednego z dziennikarzy Polsat News przykuł jednak szczegół z przygotowań. Bartłomiej Maślankiewicz postanowił podzielić się nim z internautami.

Opublikował w sieci zdjęcie z sali, w której ma odbyć się debata TVP, TVN24 i Polsat News. Widać na nim aż siedem mównic. “Mównic przybywa. Chętnych do debatowania też. Co się wydarzy o godzinie 20:00?” — napisał. Głos w sprawie zabrał Sławomir Mentzen, który do Końskich się nie wybiera.

Na miejscu debaty organizowanej przez TVP przygotowywanych jest kilka mównic. To bardzo ciekawe, biorąc pod uwagę, że ma być tylko dwóch uczestników tej debaty. Jeśli ktoś jeszcze nie widzi tej obrzydliwej ustawki obliczonej na utrzymanie duopolu, to już nic nie poradzę”

— napisał kandydat Konfederacji.