“Pochowajcie swoje dziecko!”

Mateusz Murański zyskał popularność dzięki roli w serialu “Lombard. Życie pod zastaw”. Jego ostatnim osiągnięciem aktorskim przed śmiercią był udział w nominowanym do Oscara filmie ”IO”. Sławę przyniósł mu też udział w walkach MMA, w federacjach Fame MMA i High League. Wziął udział w dziewięciu pojedynkach, z których wygrał cztery. 

Zmarł 8 lutego 2023 roku, dwa miesiące po swojej ostatniej, przegranej walce na gali High League 5. Miał zaledwie 29 lat. Rzeczniczka prokuratury w Gdańsku ujawniła, że biegli orzekli śmierć bez udziału osób trzecich. Bezpośrednią przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.

Niestety jego bliscy nie znaleźli odpowiedniego sposobu na przeżywanie żałoby. Narzeczona zmarłego, Karolina Wolska, przyjmuje ataki ze strony ojca Mateusza, Jacka Murańskiego. Teraz sama wysunęła mocne zarzuty.

W związku z nagłą i niespodziewaną śmiercią 29-latka jego ciało zostało przekazane prokuraturze. Po jakimś czasie pojawiły się wieści o wynikach sekcji zwłok, jednak brakowało informacji o pogrzebie. Ostatnio oliwy do ognia dolała Karolina Wolska, dziewczyna Mateusza. Kiedy jedna z osób zapytała w sieci, czy można odwiedzić jego miejsce pochówku, Karolina odpowiedziała, że nie można, bo takiego miejsca nie ma.

W lipcu tego roku Jacek Murański udzielił szokującego wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Stwierdził w nim, że Karolina chciała starać się o dziecko z właśnie z nim, za to według instrukcji podanych przez Mateusza.

Karolina złożyła mi propozycję, aby zająć miejsce mojej żony. Dokładnie cztery dni po odejściu Mateusza zaproponowała mi wspólne rodzicielstwo, jakkolwiek by to absurdalnie nie brzmiało – mówił Murański.

Wolska zareagowała od razu i ogłosiła, że Murański najpierw “zniszczył swojego syna”, a teraz próbuje zrobić to samo z nią. Teraz temat powrócił. Karolina wydała nowe oświadczenie i teraz to ona stawia zarzuty, szczegóły poniżej.