NFL
planują ekspansję za ocean. Znamy szczegóły
Polska Liga Siatkówki planuje transatlantycką ekspansję krajowych rozgrywek. W perspektywie dwóch lub trzech lat rywalizacja o Superpuchar Polski mogłaby zostać rozegrana w… Chicago. Za kilka miesięcy ma się odbyć spotkanie polskich władz z przedstawicielami amerykańskiej strony, a wtedy poznamy więcej szczegółów planu, który w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet nakreślił kierujący PLS prezes Artur Popko….
Polska Liga Siatkówki planuje transatlantycką ekspansję krajowych rozgrywek. W perspektywie dwóch lub trzech lat rywalizacja o Superpuchar Polski mogłaby zostać rozegrana w… Chicago. Za kilka miesięcy ma się odbyć spotkanie polskich władz z przedstawicielami amerykańskiej strony, a wtedy poznamy więcej szczegółów planu, który w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet nakreślił kierujący PLS prezes Artur Popko.
Rozgrywki o Superpuchar Polski wkrótce mogą zmienić swoją formułę i miejsce rywalizacji
W przyszłości rywalizacja miałaby toczyć się w Chicago. W lipcu dojdzie do ważnego spotkania
Polska liga cieszy się dużą popularnością w Azji. Prezes PLS Artur Popko mówi o szczegółach
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Tego jeszcze nie było. W perspektywie dwóch lub trzech najbliższych lat rozgrywki siatkarskiego Superpucharu Polski miałyby się odbyć poza granicami naszego kraju, a w roli miasta-gospodarza tych zmagań wskazuje się Chicago. Po raz pierwszy o tym pomyśle prezes PLS Artur Popko poinformował w minionym tygodniu w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.
– Jest projekt, nad którym pracujemy w kontekście AL-KO Superpucharu. Na ten moment Dubaj nas nie interesuje. Zainteresowały nas z kolei Stany Zjednoczone. Myśleliśmy o zagraniu meczu Superpucharu przy Polonii, dzięki czemu moglibyśmy wypełnić bardzo dużą halę i zrobić z tego jeszcze większe widowisko niż u nas – tłumaczył Artur Popko na łamach sport.tvp.pl. Postanowiliśmy dopytać o szczegóły całego planu.
Nieprzypadkowo prezes Popko wspominał o Dubaju, bowiem w poprzedni weekend, przy okazji turnieju finałowego Pucharu Włoch, doszło w Bolonii do spotkania przedstawicieli strony włoskiej z Dubai Sports Council, której reprezentacja dotarła do Italii. Rozmowy dotyczyły planów organizacji rozgrywek Superpucharu Włoch w przyszłym sezonie właśnie w Dubaju.
Pomysł przyszedł z Kanady. Chcą zacząć od Chicago
W przypadku Polski kierunek ma być odwrotny. O szczegóły zapytaliśmy prezesa PLS Artura Popkę, który zdradził, że pierwotny pomysł przyszedł zza granicy.
— Jakiś czas temu rozmawialiśmy z pewnym Kanadyjczykiem, który organizuje duże wydarzenia sportowe, także walki bokserskie, a miał też pomysł organizacji dużego klubowego wydarzenia w USA z udziałem polskich drużyn, w których grają Amerykanie. Jednak kalendarz jest na tyle napięty, że trudno byłoby znaleźć odpowiedni moment. Tamten pomysł nie przetrwał, ale później zaczęliśmy rozmawiać o tym, żeby zmagania o Superpuchar Polski przenieść w inne miejsce – tłumaczy prezes PLS Artur Popko w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Czytaj także: Rewolucyjny pomysł w polskiej siatkówce. Wiemy, co się o nim mówi
Jeszcze w tym roku, a u progu najbliższego sezonu ligowego, mecz o Superpuchar Polski siatkarzy odbędzie się w katowickim Spodku. Zresztą w hali będącej mekką polskiej siatkówki w ostatnim czasie padały rekordy frekwencji i nawet jeśli Superpuchar nie należy do najbardziej prestiżowego trofeum, o jakie walczą drużyny klubowe, to rywalizację śledziło blisko 10 tys. kibiców.
Jeśli jednak zmagania miałyby zostać przeniesione za ocean, to niewykluczone, że doszłoby do zmiany formuły i łączonego wydarzenia Superpucharu Polski kobiet i mężczyzn.
— Jest taki pomysł, aby w perspektywie na przykład dwóch lat połączyć to w jedno, duże wydarzenie. Zresztą otrzymaliśmy już zapewnienie ze strony spółki Volleyball World, że w przypadku organizacji zmagań w USA, oni także zaangażują się w promocję tego wydarzenia. Wiem, że obecnie światowa federacja obrała strategię, by popularyzować siatkówkę w Azji i tam w tym roku odbędą się obydwa mundiale, ale dla nas kierunkiem, od którego chcemy zacząć, jest USA i Chicago, gdzie możemy liczyć na obecność Polonii na trybunach. Pod względem logistycznym także jest to dobry kierunek, bo nie byłoby problemów ze znalezieniem optymalnego połączenia samolotowego czy hotelu. Chcemy zrobić duże wydarzenie pod Polonię i znaleźć odpowiedniego partnera – zaznacza Popko w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Planują ekspansję za ocean. Znamy szczegóły
Polska marka przygotowuje się do wielkiego kroku – ekspansji na rynek amerykański. To ambitne przedsięwzięcie, które może znacząco wpłynąć na jej rozwój i pozycję na arenie międzynarodowej. Jakie są szczegóły tej decyzji i jakie wyzwania stoją przed firmą?
Nowy rozdział w historii
Ekspansja na Stany Zjednoczone to krok, na który decyduje się coraz więcej polskich firm. Rynek za oceanem oferuje ogromne możliwości, ale jest też niezwykle wymagający. Z informacji, które udało nam się zdobyć, wynika, że firma ma już konkretny plan działania i pierwsze lokalizacje, w których zamierza rozpocząć działalność.
– „To dla nas ogromna szansa. Pracowaliśmy nad tym projektem od dłuższego czasu i jesteśmy przekonani, że nadszedł właściwy moment, by wejść na rynek amerykański” – powiedział jeden z przedstawicieli firmy.
Strategia i cele
Ekspansja ma przebiegać etapami. Początkowo firma chce skupić się na kilku kluczowych miastach, które oferują największy potencjał – mowa o Nowym Jorku, Los Angeles i Chicago.
Strategia zakłada:
Dostosowanie oferty do lokalnych oczekiwań – amerykański rynek ma inne standardy i wymagania niż europejski, dlatego konieczne będą pewne zmiany.
Współpracę z lokalnymi partnerami – aby ułatwić proces wejścia na rynek, firma planuje nawiązać współpracę z dystrybutorami i sieciami sprzedaży.
Silną kampanię marketingową – aby skutecznie zaistnieć w świadomości klientów, planowane są intensywne działania reklamowe i medialne.
Wyzwania na drodze do sukcesu
Mimo optymizmu i dobrze przygotowanej strategii, ekspansja na rynek amerykański wiąże się z wieloma wyzwaniami. Przede wszystkim jest to:
Konkurencja – rynek w USA jest niezwykle dynamiczny, a lokalne firmy mają silnie ugruntowaną pozycję.
Koszty operacyjne – prowadzenie działalności za oceanem wiąże się z wysokimi wydatkami, w tym kosztami logistyki, marketingu i administracji.
Aspekty prawne – każde państwo ma inne regulacje dotyczące działalności gospodarczej, co wymaga odpowiedniego przygotowania prawnego.
Co dalej?
Pierwsze efekty ekspansji powinny być widoczne w najbliższych miesiącach. Firma nie wyklucza, że jeśli projekt odniesie sukces, kolejnym krokiem będzie rozszerzenie działalności na inne kraje Ameryki Północnej, takie jak Kanada czy Meksyk.
Czy polska marka podbije rynek amerykański? To się okaże, ale jedno jest pewne – plany są ambitne, a determinacja duża. Teraz wszystko zależy od skutecznej realizacji strategii i reakcji amerykańskich konsumentów.
Planują ekspansję za ocean. Znamy szczegóły
Polska marka przygotowuje się do wielkiego kroku – ekspansji na rynek amerykański. To ambitne przedsięwzięcie, które może znacząco wpłynąć na jej rozwój i pozycję na arenie międzynarodowej. Jakie są szczegóły tej decyzji i jakie wyzwania stoją przed firmą?
Nowy rozdział w historii
Ekspansja na Stany Zjednoczone to krok, na który decyduje się coraz więcej polskich firm. Rynek za oceanem oferuje ogromne możliwości, ale jest też niezwykle wymagający. Z informacji, które udało nam się zdobyć, wynika, że firma ma już konkretny plan działania i pierwsze lokalizacje, w których zamierza rozpocząć działalność.
– „To dla nas ogromna szansa. Pracowaliśmy nad tym projektem od dłuższego czasu i jesteśmy przekonani, że nadszedł właściwy moment, by wejść na rynek amerykański” – powiedział jeden z przedstawicieli firmy.
Strategia i cele
Ekspansja ma przebiegać etapami. Początkowo firma chce skupić się na kilku kluczowych miastach, które oferują największy potencjał – mowa o Nowym Jorku, Los Angeles i Chicago.
Strategia zakłada:
Dostosowanie oferty do lokalnych oczekiwań – amerykański rynek ma inne standardy i wymagania niż europejski, dlatego konieczne będą pewne zmiany.
Współpracę z lokalnymi partnerami – aby ułatwić proces wejścia na rynek, firma planuje nawiązać współpracę z dystrybutorami i sieciami sprzedaży.
Silną kampanię marketingową – aby skutecznie zaistnieć w świadomości klientów, planowane są intensywne działania reklamowe i medialne.
Wyzwania na drodze do sukcesu
Mimo optymizmu i dobrze przygotowanej strategii, ekspansja na rynek amerykański wiąże się z wieloma wyzwaniami. Przede wszystkim jest to:
Konkurencja – rynek w USA jest niezwykle dynamiczny, a lokalne firmy mają silnie ugruntowaną pozycję.
Koszty operacyjne – prowadzenie działalności za oceanem wiąże się z wysokimi wydatkami, w tym kosztami logistyki, marketingu i administracji.
Aspekty prawne – każde państwo ma inne regulacje dotyczące działalności gospodarczej, co wymaga odpowiedniego przygotowania prawnego.
Co dalej?
Pierwsze efekty ekspansji powinny być widoczne w najbliższych miesiącach. Firma nie wyklucza, że jeśli projekt odniesie sukces, kolejnym krokiem będzie rozszerzenie działalności na inne kraje Ameryki Północnej, takie jak Kanada czy Meksyk.
Czy polska marka podbije rynek amerykański? To się okaże, ale jedno jest pewne – plany są ambitne, a determinacja duża. Teraz wszystko zależy od skutecznej realizacji strategii i reakcji amerykańskich konsumentów.