NFL
PiS szykuje listę osób do ułaskawienia? Mariusz Błaszczak reaguje na doniesienia

Mariusz Błaszczak stanowczo zdementował informacje o rzekomo przygotowywanej przez PiS liście osób do ułaskawienia w przypadku wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. — To są jakieś bzdury — stwierdził szef klubu PiS.
O tym, że w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości ma być przygotowywana taka lista osób do ułaskawienia mówili w niedzielę w Bydgoszczy europosłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba.
W czwartek na antenie Radia Zet Mariusz Błaszczak zapewnił, że nie ma takiej listy. — To są jakieś bzdury. To są jakieś wydumane historie przez panów, którzy potrzebują paliwa politycznego, a więc w ten sposób jakieś takie historie tworzą — przekonywał polityk PiS.
Joński przekazał w niedzielę, że pojawiają się sygnaliści, którzy mówią wprost, że przy ul. Nowogrodzkiej jest przygotowana lista nazwisk polityków PiS, którzy mają być ułaskawieni. Mają na niej rzekomo być: były premier Mateusz Morawiecki, były szef MSWiA Mariusz Kamiński, były wiceszef tego resortu Maciej Wąsik i “różne osoby związane z PiS-em”, a także “dwóch byłych komendantów policji”.
— Tam jest cała, można powiedzieć, elita PiS, która albo ma postawione zarzuty, albo może mieć postawione też w najbliższym czasie — wskazywał Joński.
Z kolei Europoseł Szczerba podkreślił, że z trzech różnych źródeł otrzymał wraz z Jońskim informację, że “Nawrocki, kiedy odbywał casting prezesa na kandydata na prezydenta musiał podpisywać weksle”.
