NFL
Pierworodny syn Elona Muska miał 10 miesięcy, gdy zmarł. Ojciec miliardera: on się nie nadaje

Errol Musk, ojciec miliardera Elona Muska, publicznie wyraził krytykę wobec umiejętności rodzicielskich swojego syna. Wystąpił w podcaście “Wide Awake”, gdzie podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat wychowywania dzieci przez Elona. Jego komentarze pojawiły się tuż przed doniesieniami o rzekomym trzynastym dziecku założyciela Tesli.
Errol Musk gościł w podcaście “Wide Awake” w środę, dwa dni przed tym, jak Ashley St. Clair oznajmiła, że w ubiegłym roku urodziła trzynaste dziecko Elona Muska. Errol zasugerował, że Elon nie sprawdza się w roli ojca. W klipie udostępnionym na TikToku stwierdził, że pierwsze dziecko jego syna spędzało zbyt wiele czasu z nianią i zmarło pod jej opieką. Nevada, pierworodny syn Elona i jego byłej żony Justine Wilson, zmarł w 2002 r. w wieku 10 tygodni. Przyczyną śmierci był zespół nagłej śmierci niemowląt (SIDS).
Errol Musk podkreślił, że dzieci Elona były zbyt bogate i nadmiernie rozpieszczane. Według niego każde z pięciorga dzieci Elona z pierwszego małżeństwa miało własną nianię. Po rozwodzie Elona z Justine Wilson w 2008 r. liczba niań wzrosła do sześciu po każdej stronie. “To była naprawdę dziwna sytuacja” – stwierdził.
