NFL
Opowiedział, co w nim było‼

Śmierć papieża Franciszka wstrząsnęła wiernymi na całym świecie. W Łodzi, podczas specjalnej mszy, wierni wspominali go jako symbol miłosierdzia i nadziei na kontynuację reform. Metropolita łódzki, kard. Grzegorz Ryś, podzielił się swoimi wspomnieniami i refleksjami na temat pontyfikatu Franciszka. Wspomniał również o SMS-ie, jakiego otrzymał w Poniedziałek Wielkanocny po śmierci Ojca Świętego.
W łódzkiej archikatedrze św. Stanisława Kostki odbyła się specjalna msza w intencji papieża. Wierni, zarówno młodsi, jak i starsi, zgromadzili się, by oddać hołd zmarłemu. Mikołaj, harcerz ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, powiedział w rozmowie z “Faktem”: „Pierwsze słowo, jakie przychodzi mi do głowy, jeśli chodzi o papieża Franciszka, to miłosierdzie”.
Pani Beata, jedna z uczestniczek mszy, wyraziła nadzieję, że następca papieża będzie kontynuował jego reformy. „Papież odszedł w dość symbolicznym czasie, ale widać, zrobił to, co miał do zrobienia tu na ziemi” – dodała.
Metropolita łódzki kardynał Grzegorz Ryś przypomniał o szczególnym związku papieża z Łodzią, podkreślając jego list do parafian na stulecie diecezji oraz audiencję w Watykanie w 2022 r. „Papież się bardzo bał Kościoła, który jest zamknięty, który się wyczerpuje, którego struktura jest zredukowana do biura. Bał się Kościoła, który jest zamknięty w przyzwyczajeniach” – mówił kard. Ryś.
