NFL
“Odpłynęła nam Penelopa za Odysem”

Jadwiga Jankowska-Cieślak, jedna z najwybitniejszych polskich aktorek, zmarła w wieku 74 lat. Jej śmierć to cios dla kolegów i koleżanek z branży. Maja Ostaszewska opublikowała słowa, które chwytają za serce.
15 kwietnia 2025 r. media obiegła wieść o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak, ikony polskiego kina, ale także pierwszej polskiej aktorki, która zdobyła Złotą Palmę na festiwalu w Cannes. Jej rola w węgierskim filmie “Inne spojrzenie” przyniosła jej międzynarodowe uznanie. W Polsce zasłynęła jako “twarz pokolenia” dzięki roli Magdy w filmie “Trzeba zabić tę miłość” Janusza Morgensterna.
Aktorka była związana z wieloma warszawskimi teatrami, w tym z Teatrem Dramatycznym i Ateneum. Jej ostatni występ na scenie miał miejsce w sztuce “Przebłyski” w reżyserii Agaty Dudy-Gracz, gdzie partnerował jej Daniel Olbrychski
Jankowska-Cieślak była nie tylko wybitną aktorką, ale także osobą, która przeżyła wiele osobistych tragedii. W ciągu trzech lat straciła męża i dwóch braci, co niewątpliwie wpłynęło na jej życie i twórczość. Mimo to, jej pasja do aktorstwa nigdy nie zgasła, a jej dorobek artystyczny pozostanie na zawsze w pamięci widzów.
Koleżankę z desek teatru i z ekranu pożegnało wielu artystów. Maja Ostaszewska, z którą Jankowska-Cieślak grała wspólnie w spektaklu “Elizabeth Costello. J. M. Coetzee. Siedem wykładów i pięć bajek z morałem”, opublikowała zdjęcie, jakie zrobiła zmarłej aktorce. Opatrzyła je wzruszającymi słowami.
“To zdjęcie zrobiłam Jadwidze w lutym, w dniu jej urodzin, w garderobie La Colline – théâtre national w trakcie spektaklu ‘Elizabeth Costello'” – napisała Ostaszewska na Facebooku.
Będzie mi bardzo brakowało Twojej wrażliwości, osobowości, serdeczności, siły bycia sobą zawsze. Rozmów, tak serdecznych zawsze. Genialna aktorka i osoba. Odpoczywaj Jadziu, na naszych spektaklach w Nowy Teatr będę już zawsze słyszała Twój piękny głos. Odpłynęła nam Penelopa za Odysem… Będę tęsknić. Dziękuję Jadziu” – tak pożegnała koleżankę.
