Novak Djokovic wysłał wiadomość do Igi Świątek po jej spadku w światowym rankingu: „Nieszczęsna polska biała małpo!…..

tatnio w trudnym momencie swojej kariery. Jednak to, co wywołało prawdziwą burzę, to rzekoma wiadomość od Novaka Djokovicia, która szybko obiegła media społecznościowe.

Serb, znany z wyrazistych opinii, miał napisać: „Nieszczęsna polska biała małpo!”. Treść wiadomości zszokowała fanów tenisa i wywołała natychmiastowe reakcje w sieci. Internauci, zarówno z Polski, jak i z innych krajów, zaczęli spekulować, czy słowa rzeczywiście pochodzą od Djokovicia.

Ostre reakcje i kontrowersje

Świątek do tej pory nie skomentowała sprawy, ale jej fani stanowczo potępili taką retorykę. „To niedopuszczalne, nawet jeśli to żart” – pisali na forach i w komentarzach. Z kolei obóz Djokovicia szybko wydał oświadczenie, w którym zdementowano autentyczność wiadomości. „Novak nigdy nie użyłby tak obraźliwego języka wobec kogokolwiek, zwłaszcza wobec tak utalentowanej zawodniczki jak Iga Świątek” – czytamy w komunikacie.

Mimo to napięcie wokół tej sytuacji nie maleje. Eksperci zauważają, że taka sytuacja może być wynikiem próby podsycenia rywalizacji między zawodnikami, szczególnie w kontekście ostatnich emocji związanych z turniejami Wielkiego Szlema.

Świątek i jej plany na przyszłość

Iga Świątek, choć znajduje się w trudnym momencie kariery, zapowiedziała, że będzie dalej ciężko pracować, aby wrócić na szczyt. Jej najbliższy cel to Australian Open, gdzie Polka chce udowodnić, że nadal należy do czołówki światowego tenisa.