Niespodziewany ruch posła PiS w studiu TVN24 wywołał konsternację. Co takiego zrobił, że wzbudził takie emocje wśród uczestników debaty?

Wieczór w poniedziałek 12 maja obfitował w emocje nie tylko w studiu TVP, gdzie odbywała się ostatnia debata przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Gorąco było także w TVN24, gdzie po debacie dyskutowali politycy. W pewnym momencie programu poseł PiS Zbigniew Bogucki wyciągnął telefon, czym wzburzył polityczkę KO Aleksandrę Gajewską i współprowadzącą program Monikę Olejnik. — Co pan robi? — dopytywały.

W pewnym momencie Zbigniew Bogucki (PiS) wyciągnął telefon. — Co pan robi? — zapytała Aleksandra Gajewska.3
Zobacz zdjęcia
W pewnym momencie Zbigniew Bogucki (PiS) wyciągnął telefon. — Co pan robi? — zapytała Aleksandra Gajewska. Foto: Czas decyzji / TVN 24
W programie po debacie ponownie powrócił temat mieszkań Karola Nawrockiego. Przypomnijmy, że afera mieszkania Karola Nawrockiego wybuchła po publikacji Onetu. Portal ujawnił, że wbrew deklaracjom złożonym podczas debaty “Super Expressu”, Nawrocki nie jest właścicielem jednego mieszkania. Poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, posiada też kawalerkę w tym mieście

Onet ustalił, że w 2017 roku Jerzy Ż., a więc ówczesny właściciel kawalerki, przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, czyli na zasadzie umowy dożywocia, jednak mężczyzna trafił do domu opieki społecznej. Następnie Nawrocki opublikował w internecie złożone przez niego jako prezesa IPN oświadczenie majątkowe z 2021 r., w którym wymienił dwa mieszkania własnościowe, które posiada z żoną, oraz 50-procentowy udział w mieszkaniu jego żyjącej matki. W końcu Karol Nawrocki poinformował, że przekaże kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne

Rozumiem pana nerwowość. Jakby mi ktoś wciskał ósmą wersję, że ja mam wyjść i coś powiedzieć w sprawie mieszkania Nawrockiego, też byłabym w emocjach jak pan — mówiła Aleksandra Gajewska (KO) do Zbigniewa Boguckiego (PiS).

Bogucki bronił Nawrockiego i przekonywał, że kandydat na prezydenta popierany przez PiS, precyzyjnie tłumaczy sprawę mieszkań. Poseł PiS mówił, że kandydat ma mieszkanie, z którego korzysta wraz z rodziną. — Natomiast to mieszkanie w ramach tej umowy wykazywał formalnie w oświadczeniu (majątkowym — red.). — mówił.

— Co z dziką reprywatyzacją? — wtrącał dalej Bogucki, gdy mówiła Gajewska. Politycy PiS w rozmowach na temat mieszkań Nawrockiego, poruszają temat reprywatyzacji w Warszawie i uderzają w Rafała Trzaskowskiego.