NFL
Niepozorny blok na Kabatach skrywa znaną twarz. Tak naprawdę mieszka Rafał Trzaskowski

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, nie mieszka w luksusowej willi, lecz w zwykłym czteropiętrowym bloku na warszawskich Kabatach. Jak wygląda jego mieszkanie? Co o jego życiu prywatnym mówią sąsiedzi? Zobacz szczegóły!
Choć jest prezydentem Warszawy i jedną z najważniejszych postaci polskiej sceny politycznej, Rafał Trzaskowski nie mieszka w pałacu ani luksusowej rezydencji. Jego codzienność to czteropiętrowy blok na warszawskich Kabatach, zwyczajne mieszkanie i codzienne spacery z plecakiem na ramieniu. Jak naprawdę wygląda życie Rafała Trzaskowskiego? Sprawdź!
Jak wygląda mieszkanie Rafała Trzaskowskiego?
Rafał Trzaskowski, wbrew oczekiwaniom wielu, prowadzi bardzo skromne życie. Prezydent Warszawy mieszka w zwyczajnym czteropiętrowym bloku z wielkiej płyty. Jego mieszkanie nie wyróżnia się niczym szczególnym — to typowe lokum w jednej z bardziej spokojnych części stolicy
Według informacji podanych w źródłach, w mieszkaniu nie ma luksusowych udogodnień ani nowoczesnych aranżacji na miarę celebrytów. Wszystko wskazuje na to, że Rafał Trzaskowski ceni sobie prostotę oraz wygodę codziennego życia, bez zbędnego przepychu.
Rafał Trzaskowski mieszka na Kabatach, które są częścią warszawskiego Ursynowa. Kabaty to spokojna i zielona dzielnica, znana ze swojego bezpośredniego sąsiedztwa z Lasem Kabackim. Lokalizacja ta pozwala na szybki dostęp do natury oraz daje poczucie prywatności i spokoju.
Blok, w którym mieszka prezydent Warszawy, to czteropiętrowy budynek z lat 90., typowy dla tej części miasta. Mieszkanie znajduje się na jednym z wyższych pięter, jednak jego wygląd z zewnątrz nie zdradza, że mieszka tam jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej polityki.
Jak mówią sąsiedzi, Rafał Trzaskowski zachowuje się jak zwyczajny mieszkaniec osiedla. Często można go spotkać spacerującego z plecakiem, bez asysty ochrony. W oczach lokalnej społeczności wyróżnia się normalnością i przystępnością.
Jeden z mieszkańców bloku opowiadał, że Trzaskowski nie korzysta z przywilejów wynikających ze swojej funkcji w codziennym życiu. Widywany jest w codziennych, zwykłych sytuacjach — na przykład podczas zakupów, spacerów czy wyprowadzania psa. Takie zachowanie budzi sympatię i szacunek wśród sąsiadów.
