Connect with us

NFL

Niemcy ruszyli po gwiazdę Ekstraklasy! Wyłożą miliony, by go sprowadzić

Published

on

Nadchodzi ostateczny koniec sagi z Imadem Rondiciem w roli głównej. Bośniacki napastnik jest o krok od opuszczenia Widzewa Łódź i transferu do Niemiec. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki poinformował, który klub wygrał wyścig o podpis gwiazdora Ekstraklasy. Rondić jeszcze w niedzielę 2 lutego ma przejść testy medyczne przed transferem. Sprawa odejścia Imada Rondicia ciągnęła się…

Nadchodzi ostateczny koniec sagi z Imadem Rondiciem w roli głównej. Bośniacki napastnik jest o krok od opuszczenia Widzewa Łódź i transferu do Niemiec. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki poinformował, który klub wygrał wyścig o podpis gwiazdora Ekstraklasy. Rondić jeszcze w niedzielę 2 lutego ma przejść testy medyczne przed transferem.

Sprawa odejścia Imada Rondicia ciągnęła się przez większość zimowego okienka transferowego. Bośniak zaliczył świetną rundę jesienną w barwach Widzewa Łódź, strzelając dziewięć goli i notując dwie asysty. Do tego imponować mogła jego pracowitość w pressingu oraz rozegraniu. Nikt w zespole nie biegał tyle kilometrów na mecz co on (10,94). Jego forma przykuła uwagę klubów spoza Polski, a przede wszystkim z Niemiec.

Imad Rondić, 25-letni napastnik Widzewa Łódź, stał się obiektem zainteresowania niemieckiego klubu 1. FC Köln. Niemiecki zespół, walczący o awans do Bundesligi, złożył ofertę transferową opiewającą na ponad milion euro. Rondić, który w obecnym sezonie Ekstraklasy zdobył dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty w 18 meczach, wyraził chęć przeniesienia się do Niemiec. W przypadku braku zgody na transfer, zawodnik zagroził, że nie zagra już w żadnym meczu Widzewa.
PRZEGLADSPORTOWY.ONET.PL

Widzew Łódź stoi przed dylematem: sprzedać swojego czołowego napastnika za rekordową kwotę, co mogłoby osłabić drużynę w walce o utrzymanie w Ekstraklasie, czy zatrzymać zawodnika, przedłużając z nim kontrakt, aby zapewnić sobie spokojniejsze zakończenie sezonu.
SPORT.INTERIA.PL

Transfer Rondića do 1. FC Köln może być korzystny dla obu stron. Dla niemieckiego klubu pozyskanie skutecznego napastnika zwiększyłoby szanse na awans do Bundesligi, natomiast dla zawodnika byłaby to okazja do rozwoju kariery w silniejszej lidze. Jednak Widzew musi rozważyć, czy utrata kluczowego gracza nie wpłynie negatywnie na wyniki zespołu w obecnym sezonie.

Decyzja w sprawie transferu Rondića będzie miała istotne znaczenie dla przyszłości zarówno zawodnika, jak i obu klubów. Widzew Łódź musi dokładnie rozważyć wszystkie za i przeciw, aby podjąć najlepszą decyzję dla drużyny.

Imad Rondić, 25-letni napastnik Widzewa Łódź, stał się obiektem zainteresowania niemieckiego klubu 1. FC Köln. Niemiecki zespół, walczący o awans do Bundesligi, złożył ofertę transferową opiewającą na ponad milion euro. Rondić, który w obecnym sezonie Ekstraklasy zdobył dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty w 18 meczach, wyraził chęć przeniesienia się do Niemiec. W przypadku braku zgody na transfer, zawodnik zagroził, że nie zagra już w żadnym meczu Widzewa.
PRZEGLADSPORTOWY.ONET.PL

Widzew Łódź stoi przed dylematem: sprzedać swojego czołowego napastnika za rekordową kwotę, co mogłoby osłabić drużynę w walce o utrzymanie w Ekstraklasie, czy zatrzymać zawodnika, przedłużając z nim kontrakt, aby zapewnić sobie spokojniejsze zakończenie sezonu.
SPORT.INTERIA.PL

Transfer Rondića do 1. FC Köln może być korzystny dla obu stron. Dla niemieckiego klubu pozyskanie skutecznego napastnika zwiększyłoby szanse na awans do Bundesligi, natomiast dla zawodnika byłaby to okazja do rozwoju kariery w silniejszej lidze. Jednak Widzew musi rozważyć, czy utrata kluczowego gracza nie wpłynie negatywnie na wyniki zespołu w obecnym sezonie.

Decyzja w sprawie transferu Rondića będzie miała istotne znaczenie dla przyszłości zarówno zawodnika, jak i obu klubów. Widzew Łódź musi dokładnie rozważyć wszystkie za i przeciw, aby podjąć najlepszą decyzję dla drużyny.

Imad Rondić, 25-letni napastnik Widzewa Łódź, stał się obiektem zainteresowania niemieckiego klubu 1. FC Köln. Niemiecki zespół, walczący o awans do Bundesligi, złożył ofertę transferową opiewającą na ponad milion euro. Rondić, który w obecnym sezonie Ekstraklasy zdobył dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty w 18 meczach, wyraził chęć przeniesienia się do Niemiec. W przypadku braku zgody na transfer, zawodnik zagroził, że nie zagra już w żadnym meczu Widzewa.
PRZEGLADSPORTOWY.ONET.PL

Widzew Łódź stoi przed dylematem: sprzedać swojego czołowego napastnika za rekordową kwotę, co mogłoby osłabić drużynę w walce o utrzymanie w Ekstraklasie, czy zatrzymać zawodnika, przedłużając z nim kontrakt, aby zapewnić sobie spokojniejsze zakończenie sezonu.
SPORT.INTERIA.PL

Transfer Rondića do 1. FC Köln może być korzystny dla obu stron. Dla niemieckiego klubu pozyskanie skutecznego napastnika zwiększyłoby szanse na awans do Bundesligi, natomiast dla zawodnika byłaby to okazja do rozwoju kariery w silniejszej lidze. Jednak Widzew musi rozważyć, czy utrata kluczowego gracza nie wpłynie negatywnie na wyniki zespołu w obecnym sezonie.

Decyzja w sprawie transferu Rondića będzie miała istotne znaczenie dla przyszłości zarówno zawodnika, jak i obu klubów. Widzew Łódź musi dokładnie rozważyć wszystkie za i przeciw, aby podjąć najlepszą decyzję dla drużyny.

Jako pierwsze zza naszej zachodniej granicy zgłosiło się walczące o awans do Bundesligi FC Koeln. Sam piłkarz miał szybko dogadać się z klubem, ale potrzeba było jeszcze oferty zdolnej przekonać samego Widzewa. Później Florian Plettenberg z niemieckiego Sky Sports donosił, że do gry weszły także kluby z Berlina, czyli drugoligowa Hertha i grający w Bundeslidze Union.

Teraz wygląda na to, że Bośniak dopiął swego. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki poinformował, że ostatecznie to FC Koeln wygrało wyścig po podpis napastnika. Widzew ma zarobić 1,5 miliona euro + 10 proc. od następnego transferu Rondicia. Sam zawodnik ma jeszcze dziś przejść testy medyczne przed oficjalnym potwierdzeniem przenosin. Dodajmy, że FC Koeln to aktualny lider tabeli 2. Bundesligi.

oferty zdolnej przekonać samego Widzewa. Później Florian Plettenberg z niemieckiego Sky Sports donosił, że do gry weszły także kluby z Berlina, czyli drugoligowa Hertha i grający w Bundeslidze Union.

Teraz wygląda na to, że Bośniak dopiął swego. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki poinformował, że ostatecznie to FC Koeln wygrało wyścig po podpis napastnika. Widzew ma zarobić 1,5 miliona euro + 10 proc. od następnego transferu Rondicia. Sam zawodnik ma jeszcze dziś przejść testy medyczne przed oficjalnym potwierdzeniem przenosin. Dodajmy, że FC Koeln to aktualny lider tabeli 2. Bundesligi.

oferty zdolnej przekonać samego Widzewa. Później Florian Plettenberg z niemieckiego Sky Sports donosił, że do gry weszły także kluby z Berlina, czyli drugoligowa Hertha i grający w Bundeslidze Union.

Teraz wygląda na to, że Bośniak dopiął swego. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki poinformował, że ostatecznie to FC Koeln wygrało wyścig po podpis napastnika. Widzew ma zarobić 1,5 miliona euro + 10 proc. od następnego transferu Rondicia. Sam zawodnik ma jeszcze dziś przejść testy medyczne przed oficjalnym potwierdzeniem przenosin. Dodajmy, że FC Koeln to aktualny lider tabeli 2. Bundesligi.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247