Niebywały wyczyn polskiej 16-latki. Dwa medale MŚ w ciągu dwóch godzin

Hanna Mazur – wschodząca gwiazda polskiego łyżwiarstwa szybkiego. Dwa medale MŚJ w jeden dzień! Hanna Mazur to bez wątpienia jeden z największych talentów w historii polskiego łyżwiarstwa szybkiego. Mimo że ma zaledwie 16 lat, już teraz udowadnia, że na lodzie nie ma dla niej żadnych granic. Zawodniczka UKS Orlica Duszniki-Zdrój w rewelacyjnym stylu zaprezentowała się…

Hanna Mazur to bez wątpienia jeden z największych talentów w historii polskiego łyżwiarstwa szybkiego. Mimo że ma zaledwie 16 lat, już teraz udowadnia, że na lodzie nie ma dla niej żadnych granic. Zawodniczka UKS Orlica Duszniki-Zdrój w rewelacyjnym stylu zaprezentowała się podczas mistrzostw świata juniorów w Collalbo we Włoszech. W ciągu zaledwie dwóch godzin zdobyła dwa brązowe medale, co tylko potwierdziło jej niesamowite umiejętności i ogromny potencjał na przyszłość.

Brązowy medal na 500 metrów

Pierwszy sukces Mazur odniosła w sprincie na 500 metrów. W wyścigu, który odbył się na otwartym torze w Collalbo, Polka uzyskała znakomity czas 39,44 sekundy, co pozwoliło jej stanąć na najniższym stopniu podium. Szybsze od niej były jedynie reprezentantki Azji – Japonka Shizuko Okuaki, która zwyciężyła z wynikiem 39,00 sekundy, oraz Koreanka Huidan Jung, która zajęła drugie miejsce z czasem 39,30 sekundy.

Dla Mazur to ogromny sukces, ale też kolejny krok w kierunku jeszcze większych osiągnięć na arenie międzynarodowej. Już wcześniej zwracała na siebie uwagę w młodzieżowych zawodach, a teraz potwierdziła, że należy do światowej czołówki w swojej kategorii wiekowej.

Kolejne podium – 1500 metrów i drugi medal

Zaledwie dwie godziny po udanym występie na 500 metrów, Hanna Mazur ponownie stanęła do rywalizacji, tym razem na dystansie 1500 metrów. Mimo zmęczenia po wcześniejszym sprincie, Polka po raz kolejny pokazała niezwykłą determinację i talent, sięgając po drugi brązowy medal.

Mazur uzyskała czas 2:03,73, który początkowo plasował ją na trzecim miejscu. Wiele zależało jednak od wyników rywalek, które startowały później. Do samego końca musiała czekać na potwierdzenie swojego miejsca na podium, ale żadna z pozostałych zawodniczek nie zdołała poprawić jej rezultatu. Tym samym 16-latka mogła cieszyć się z kolejnego medalu mistrzostw świata juniorów.

Zwyciężczynią tej konkurencji została Austriaczka Jeannine Rosner, która uzyskała czas 2:01,60. Srebrny medal trafił natomiast do Japonki Ayano Sekiguchi, która ukończyła bieg z wynikiem 2:02,43. Wysokie, dziesiąte miejsce zajęła również inna reprezentantka Polski – Zofia Braun, która osiągnęła rezultat 2:04,61.

Pozostali Polacy również na wysokich miejscach

Sukcesy Mazur nie były jedynymi dobrymi wynikami reprezentantów Polski podczas mistrzostw świata juniorów w Collalbo. W rywalizacji na 500 metrów kobiet wysokie, piąte miejsce zajęła Wiktoria Dąbrowska, która ukończyła bieg z czasem 39,84 sekundy. W pierwszej dziesiątce zabrakło niewiele także Julii Grzywińskiej – jej rezultat 40,77 sekundy pozwolił na zajęcie miejsca tuż za czołową dziesiątką.

Wśród juniorów na dystansie 500 metrów najlepiej zaprezentował się Mateusz Śliwka, który uzyskał czas 36,77 sekundy i zajął miejsce tuż za podium. Bardzo blisko niego uplasował się również Mikołaj Bielas, który z czasem 36,80 sekundy zakończył rywalizację na szóstej pozycji.

Mistrzem świata juniorów na tym dystansie został Kanadyjczyk Jalen Doan, który uzyskał wynik 35,83 sekundy. Srebro wywalczył Japończyk Fuga Tsujimoto (35,84 sekundy), natomiast brąz przypadł Niemcowi Finnowi Sonnekalbowi, który osiągnął czas 35,91 sekundy.

Przyszłość Hanny Mazur rysuje się w jasnych barwach

Dwa medale zdobyte podczas jednego dnia mistrzostw świata juniorów to nie tylko ogromne osiągnięcie dla Hanny Mazur, ale także wielki powód do dumy dla polskiego łyżwiarstwa szybkiego. 16-latka pokazuje, że ma w sobie ogromny potencjał, a jej przyszłość zapowiada się niezwykle obiecująco.

Jeśli nadal będzie się rozwijać w takim tempie, możemy spodziewać się, że już niedługo zacznie rywalizować z najlepszymi zawodniczkami świata na poziomie seniorskim. Kto wie, może już na najbliższych igrzyskach olimpijskich Mazur stanie się jedną z największych gwiazd polskiego sportu?

Jedno jest pewne – Hanna Mazur to nazwisko, które warto zapamiętać. Jej talent, determinacja i ciężka praca mogą zaprowadzić ją na sam szczyt światowego łyżwiarstwa szybkiego.