Nie żyje Zuzanna Jankowska. Miała 18 lat

Tragiczne wieści płyną z Poznania. W wieku 18 lat zmarła Zuzanna Jankowska, która walczyła z agresywnym nowotworem krwi. Była ona mocno związana z Lechem Poznań, a cieszynkę dla niej po jednym z goli zrobił nawet gwiazdor Kolejorza Mikael Ishak.

Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Zuzia Jankowska od pewnego czasu mierzyła się z ciężką chorobą, którą był agresywny nowotwór krwi. W ostatnim czasie ponownie była zbierana dla niej krew, jednak w środę 10 kwietnia nadeszły przykre wieści, że dziewczynka zmarła.

To jest niewyobrażalne, jak ona walczyła do końca. Jej strata to ogromny smutek. Żal, serce pęka. Chciała zabrać ze sobą poduszkę Lecha i koszulkę. Myślę, że dołożę jej jeszcze szalik — mówi w rozmowie z “Faktem” jej mama, pani Anna na temat swojej córki i uroczystości pogrzebowych.

Zobacz też: Tragiczne wieści. Krzysztof Wieczorek nie żyje
Jankowska była oddaną fanką Lecha Poznań, a głośno o niej zrobiło się w listopadzie 2024 r. Wtedy to Kolejorz mierzył się z GKS Katowice i wygrał 2:0. Jedną z bramek zdobył Mikael Ishak i celebrował ją, pokazując literę “Z” z palców. Później wyjaśnił, że zrobił to właśnie dla nastolatki, która poprosiła go o to w trakcie wizyty piłkarzy w szpitalu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.