Nie cichnie sprawa mieszkania pana Jerzego. Więcej w komentarzu

Władze Gdańska skierują pismo do rady izby notarialnej z prośbą o zbadanie, czy w związku z transakcją nabycia przez Karola Nawrockiego mieszkania Jerzego Ż. doszło do złamania etyki notarialnej. Wyślą również zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa oraz wezwanie do zawarcia umowy nabycia lokalu, wraz z zapytaniem, czy Nawrocki nadal zobowiązuje się dożywotnio utrzymywać Jerzego Ż. w zamian za przejęcie jego mieszkania. Informacje te przekazał rzecznik władz Gdańska w piątek 9 maja.

Kandydatka Lewicy na prezydenta i wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat również zapowiedziała, że złoży zawiadomienie do prokuratury. “Składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Karola Nawrockiego. Pan Jerzy został oszukany, a sprawca musi ponieść konsekwencje. Politycy są od rozwiązywania patologii na rynku mieszkaniowym, a nie tego, żeby się na nich dorabiać” – napisała Biejat na X we wtorek 6 maja.

Podczas debaty “Super Expressu” prezes IPN i kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki powiedział, że posiada jedno mieszkanie. Jednak dziennikarze ustalili, że Nawrocki ma również inny lokal, kawalerkę w Gdańsku. Karol Nawrocki odniósł się do tych doniesień. – Mieszkam w 59-metrowym mieszkaniu, za które płacę wciąż kredyt. Według ksiąg wieczystych jestem także właścicielem 28-metrowej kawalerki, do której nie posiadam kluczy. Nabyłem ją, bowiem pomagałem osobie starszej. Nigdy finansowo z tego mieszkania nie skorzystałem – powiedział. Nawrocki miał przejąć lokal w zamian za opiekę nad 80-letnim obecnie Jerzym Ż. Kandydat PiS twierdził, że nie mógł w ostatnim czasie opiekować się Jerzym Ż., ponieważ w grudniu zeszłego roku stracił z nim kontakt i nie był w stanie odnaleźć mężczyzny. Tymczasem dziennikarze Onetu ustalili w ciągu kilku godzin, że od kwietnia 2024 roku Jerzy Ż. przebywa w państwowym Domu Opieki Społecznej w Gdańsku. Pojawiły się też informacje, przekazywane między innymi przez byłą opiekunkę Jerzego Ż., że wbrew swoim zapewnieniom Karol Nawrocki nigdy nie pomagał mężczyźnie.

Emilia Wierzbicki, rzeczniczka sztabu wyborczego Karola Nawrockiego, opublikowała 6 maja skany oświadczenia majątkowego kandydata PiS. Wynika z nich, że Nawrocki jest właścicielem dwóch mieszkań razem z żoną, a w trzecim lokalu ma 50-procentowy udział wraz z siostrą. “Karol Nawrocki (…) zawsze te informacje zawierał w składanych oświadczeniach majątkowych. Za poradą prawników, dla ostrożności i zachowania pełnej transparentności, w oświadczeniach majątkowych umieszczał także informację o zapisanym w testamencie 50-procentowym udziale w nieruchomości, której właścicielem jest jego żyjąca mama” – napisała Emilia Wierzbicki na X