Nawałka ładuje baterie na Brazylię w… Afryce

Na ten powrót polscy kibice czekają od dawna! Już w czerwcu Adam Nawałka po raz kolejny założy selekcjonerski garnitur. Wszystko dzięki pokazowemu meczowi z Brazylią, w którym nasza reprezentacja zagra na Stadionie Śląskim. Jak ustalił “Fakt”, szkoleniowiec przebywa obecnie na Mauritiusie, gdzie nie traci czasu. – To nie są żadne wakacje, a poważny obóz kondycyjny – zapewnił nas Nawałka.

W Chorzowie tysiące sympatyków futbolu po raz pierwszy od sześciu lat będą miały okazję zobaczyć w akcji jednego z najbardziej zasłużonych polskich selekcjonerów. Już za cztery miesiące prowadzony przez Nawałkę zespół wystąpi na Stadionie Śląskim w spotkaniu przeciwko brazylijskim legendom.

Na razie pan Adam wybrał się wraz z małżonką do Afryki, aby tam naładować baterie i przygotować strategię przed prestiżowym starciem. – Cały czas analizuję rywala, zastanawiam się też nad powołaniami, które wyślę pod koniec maja – puścił oko znany z elegancji trener. — Nie mogę doczekać się spotkania z piłkarzami, z którymi daliśmy naszym kibicom tak wiele radości. Mam nadzieję, że tym razem znów to zrobimy — dodał.

W słynnym “Kotle Czarownic” 67-latek poprowadzi całą plejadę gwiazd. Gotowość do gry zgłosili już Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek czy Kamil Glik. – Rozmawiałem też z Arturem Borucem i Jurkiem Dudkiem, którzy również chcieliby się pojawić, podobnie jak dawno niewidziani w kraju Łukasz Szukała oraz Thiago Cionek, dla którego Brazylia to druga ojczyzna – zdradził nam Nawałka.