NFL
Narzeczona Orłosia zna już diagnozę po wypadku. Nie jest dobrze

Paulina Koziejowska może mówić o prawdziwym pechu. Na początku marca wybrała się wraz z narzeczonym Maciejem Orłosiem na narty do Austrii. To miał być przyjemny wypad przed pracą, którą właśnie zaczęła w “Pytaniu na śniadanie”. Skończyło się na interwencji ratowników i szpitalu. Dziennikarka zdradza nam, co jej jest i kiedy jest szansa, że wróci na wizję.
Paulina Koziejowska na początku roku pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym i wyjawiła, że zaręczyła się w Londynie z Maciejem Orłosiem. Potem para wyruszyła na romantyczne wakacje na Dominikanę, a pod koniec lutego na jaw wyszła kolejna świetna wiadomość. Narzeczona znanego prezentera dołączyła do ekipy TVP i zaczęła pracę w “Pytaniu na śniadanie”. Tę dobrą passę przerwał okropny wypadek na nartach.
Paulina Koziejowska w niedzielę 2 marca zadebiutowała w “Pytaniu na śniadanie” gdzie poprowadziła prognozę pogody. Dziennikarka nie kryła radości z nowej pracy. Po swym premierowym wejściu zdecydowała się na wyjazd do Austrii z ukochanym Maciejem Orłosiem.
Najpierw zwiedzała z narzeczonym Wiedeń, a potem wyruszyła na zaśnieżone górskie stoki. Niestety białe szaleństwo skończyło się tragicznie. 12 marca podczas jednego ze zjazdów nowa pogodynka TVP miała wypadek i była konieczna interwencja ratowników. Paulinę przetransportowano do szpitala na noszach. “Jakość stoku (niebieska trasa) pozostawiała wiele do życzenia. Stoki w takim stanie nie powinny być po prostu otwarte” — opowiadała kilka dni temu prezenterka w internetowej relacji.
Badanie wykazało, że narzeczona Macieja Orłosia nie ma złamania, ani pęknięcia kości. Niestety uraz jest bardzo poważny.
Mam poważnie naderwane dwa więzadła i chodzę na rehabilitację. Przede mną minimum cztery, pięć tygodni spotkań ze specjalistami — mówi “Faktowi” Koziejowska.
To jednak nie zakończy jej walki o pełną sprawność.
— Potem będę cały czas pracować nad wzmocnieniem mięśni, żeby kolano znów “nie poleciało”. Może za tydzień lub dwa uda mi się odstawić kule — zdradza nam Paulina, która dziś wrzuciła zdjęcie, na którym widać jej usztywnioną lewą nogę.
