Connect with us

NFL

Największe gwiazdy przyjadą do Polski! Pierwszy raz w historii

Published

on

To będzie wielkie święto motorsportu na PGE Narodowym w Warszawie. 12 i 13 września podczas zawodów Red Bull Drift Masters Grand Finale kibice zobaczą walkę o tytuł najlepszego driftera na świecie, a także — po raz pierwszy w historii — niezwykle spektakularny wyścig z udziałem legend motorsportu.

W ekscytującej rywalizacji w pojazdach buggy wystąpią m.in. czterokrotny zwycięzca Rajdu Dakar – Carlos Sainz, były wicemistrz świata w Formule 1 – David Coulthard, sześciokrotny mistrz świata SuperEnduro – Tadeusz Błażusiak czy Adam Małysz, który po karierze skoczka przez kilka lat rywalizował w rajdach terenowych.

Bilety na Red Bull Drift Masters Grand Finale dostępne są TUTAJ. Transmisje z każdej rundy sezonu Drift Masters można oglądać na platformie Red Bull TV.

Zawody Red Bull Drift Masters Grand Finale na PGE Narodowym będą ostatnią rundą sezonu, podczas której kibice poznają najlepszego driftera świata. Już po raz trzeci z rzędu zmagania kierowców będą kończyć się właśnie na spektakularnym torze zbudowanym na płycie “Narodowego”. Poprzednie dwie edycje za każdym razem gromadziły na trybunach ponad 50-tysięczną publiczność, co sprawia, że jest to zdecydowanie największe wydarzenie driftingowe na świecie. Dyscyplina ta w ostatnich latach rozwija się bardzo dynamicznie. Ogromna w tym zasługa organizatorów Drift Masters, którzy od ponad 10 lat przyciągają do udziału w zawodach najlepszych kierowców globu.

Zaczynaliśmy w 2014 roku od niewielkich zawodów, a już w 2023 roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy finał sezonu w świątyni polskiego sportu – na PGE Narodowym, wyprzedając wszystkie bilety. Rok później powtórzyliśmy ten sukces. To jest coś niesamowitego, dlatego będziemy kontynuować naszą pracę i dalej rozwijać ten sport – mówi Arkadiusz Dudko, Wiceprezes Zarządu Drift Masters.

Wypełnione po brzegi trybuny to dowód na to, że sport ten wywołuje ogromne emocje. To przede wszystkim zasługa determinacji zawodników, którzy poświęcają na przygotowania i treningi setki godzin, aby poprawiać się pod względem techniki jazdy, a także udoskonalając auta. Jakub Przygoński od kilku sezonów poświęca cały swój kalendarz sportowy właśnie na rywalizację w Drift Masters.

– To sport, który wymaga ode mnie naprawdę długich przygotowań. Od treningu fizycznego, przez setki godzin spędzonych zimą na symulatorze, po jazdę na torze. Rywalizacja w parach na zawodach nie wybacza błędów. Tam trzeba pokazać cały swój kunszt i nie można stracić koncentracji ani na chwilę – mówi Przygoński.

Spektakularność tej dyscypliny to właśnie przede wszystkim jazda w parach. Walka “drzwi w drzwi” wywołuje ciarki u kibiców i kierowców. Zasady rywalizacji są dość proste, choć sędziowie często nie mają tu łatwego życia i muszą tłumaczyć widzom punktację, w momentach, gdy kierowcy prezentują bardzo podobny poziom. W każdej parze jeden zawodnik jest tym uciekającym, a drugi goniącym.

Uciekający stara się perfekcyjnie pokonywać zaznaczone na asfalcie zony w poślizgu kontrolowanym, zachowując przy tym płynność jazdy. Goniący ma być jak jego cień i dosłownie wklejać się w drzwi prowadzącego, ale nie może wyprzedzać. Po chwili następuje zamiana ról. Kierowca bardziej precyzyjny pod względem prawidłowego pokonywania zon, płynności i odwzorowywania jazdy rywala, przechodzi do następnej rundy.

Tegoroczny sezon Drift Masters składa się z sześciu rund. Początkowo planowano ich siedem, jednak pierwsza z nich, która miała odbyć się w Rzymie w sobotę 26 kwietnia, musiała zostać odwołana ze względu na pogrzeb papieża Franciszka. Pierwszym przystankiem będzie zatem Hiszpania (17-18 maja),

następnie w kalendarzu są rundy w Finlandii (6-7 czerwca), Irlandii (28-29 czerwca), na Łotwie (25-26 lipca), w Niemczech (14-15 sierpnia), a na koniec sezonu kierowcy przyjadą do Polski na PGE Narodowy (12-13 września). Wśród topowych kierowców, którzy co roku walczą o wysokie lokaty znajdują się Polacy, m.in. Piotr Więcek, Jakub Przygoński, Paweł Korpuliński czy Adam Zalewski. Obrońcą tytułu sprzed roku jest Fin Lauri Heinonen.

Ostatni runda sezonu, czyli Red Bull Drift Masters Grand Finale, będzie w tym roku wyjątkowo emocjonująca dla wszystkim kibiców, którzy interesują się motorsportem. Oprócz zmagań o tytuł najlepszego driftera kibice będą mogli zobaczyć także wyjątkową rywalizację legend motorsportu w formule, jakiej jeszcze na Narodowym nie było.

W pojazdach typu buggy na torze zmierzą się bowiem tacy zawodnicy jak czterokrotny zwycięzca legendarnego Rajdu Dakar — Hiszpan Carlos Sainz, były wicemistrz świata F1 – Brytyjczyk David Coulthard, 6-krotny mistrz świata SuperEnduro — Tadeusz Błażusiak czy Adam Małysz, który po karierze skoczka przez kilka lat rywalizował w rajdach, kończąc w 2014 roku rajd Dakar na wysokim 13. miejscu. To z pewnością będzie spektakularny show, gdzie nikt nie będzie kalkulował!

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247