Nagle pojawiła się okazja dla Pawła Wąska! Tak wygląda klasyfikacja generalna Pucharu Świata

Niespodziewanie otworzyła się okazja dla Pawła Wąska! Polak, dzięki wykluczeniu aż pięciu Norwegów z Pucharu Świata, nagle ma szansę, by zakończyć cały sezon w czołowej “10” klasyfikacji generalnej. Do tego potrzebuje jednak o wiele lepszych wyników niż w Oslo, gdzie po świetnym drugim skoku był 17. i spadł na 15. pozycję w “generalce”.

Wydawało się, że afera związana z kombinezonami Norwegów na MŚ nieco przycichła i zmierza do końca, ale w czwartek gruchnęły kolejne informacje. Kolejni trzej norwescy skoczkowie zawieszeni przez FIS. Kristoffer Eriksen Sundal, Robin Pedersen i Robert Johansson. FIS znalazł w ich strojach nowe manipulacje. Szef FIS Sandro Pertile przekazał, że nie chodzi o to samo, co wykryto u Lindvika i Forfanga, zawieszonych w środę.

to niespodziewanie otworzyło szansę dla Pawła Wąska, by zająć miejsce w czołowej “10” Pucharu Świata. Przed czwartkowym konkursem w Oslo zajmował 14. miejsce, a do 10. zawodnika tracił 162 punkty. Tuż przed Wąskiem znajdował się Marius Lindvik, a do 7. Sundala tracił 219 punktów. Wydaje się, że to sporo, ale do końca sezonu było jeszcze 6 konkursów. Gdyby Polak w nich błysnął formą, mógłby liczyć na zaskakujący finał tego sezonu.

Wąsek w Oslo, po świetnym drugim skoku, przesunął się z 29. na 17. miejsce. I choć awans wydaje się duży, to Polak spadł na 15. pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. I strata do czołowej “10” zwiększyła się już do 187 punktów. Na 24. miejscu znajduje się Aleksander Zniszczoł (188 pkt.), 33. jest Dawid Kubacki (111 pkt.), tuż za nim jest Jakub Wolny (105 pkt.), za którym znajduje się Kamil Stoch (99 pkt.). Na 39. miejscu klasyfikowany jest Piotr Żyła (66 pkt.), a 52. jest Maciej Kot (13 pkt.)

Liderem Pucharu Świata pozostał Austriak Daniel Tschofenig, do którego mocno zbliżył się Jan Hoerl. Na pięć konkursów indywidualnych do końca sezonu, różnica między nimi wynosi jedynie 132 punkty, a do zdobycia zostało jeszcze 500 punktów.