Nagle na twarzy Roberta Lewandowskiego pojawił się grymas. To był koniec

Polacy zaliczyli koszmarne 80 minut w meczu z Litwą, jednak Biało-Czerwonych przed kompromitującą wpadką uchronił Robert Lewandowski, który w 81. minucie strzelił upragnionego gola. Niespodziewanie kilka minut po bramce kapitan kadry zszedł z boiska z grymasem bólu.

Lewandowski otrzymał podanie od Jakuba Kamińskiego na linii pola karnego i po dobrym przyjęciu strzelił w kierunku bramki rywali. Piłka odbiła się jeszcze od interweniującego obrońcy i wpadła do siatki.

Niespodziewanie pięć minut później Lewandowski zszedł z boiska z grymasem bólu. Kapitana zmienił Aleksander Buksa.

Lewandowski mógł ucierpieć w trakcie akcji bramkowej, gdy interweniujący Litwin ostro zaatakował wślizgiem piłkarza Barcelony.

Polecamy: Iga Świątek zaskoczona wyznaniem rywalki po meczu. “To nie powinno się zdarzać”
Polska dzięki wygranej prowadzi w tabeli grupy G wraz z Finlandią, która pokonała 1:0 Maltę. W poniedziałek 24 marca to Biało-Czerwoni zagrają z Maltą