NFL
Myśleli, że 2-latka rozszarpały wilki. Nagły zwrot ws. śmierci Emile’a. Aresztowano dziadków malca

Emile Soleil miał 2,5 roku, gdy podczas zabawy na podwórku u dziadków we francuskich Alpach dosłownie rozpłynął się w powietrzu. Chłopca szukano przez wiele miesięcy. Gdy w końcu natrafiono na fragmenty jego szczątków, pod uwagę brano wiele hipotez, łącznie z tą, że dziecko zostało zaatakowane przez wilki. Teraz, po prawie dwóch latach, w sprawie doszło do przełomu. Francuscy śledczy poinformowali o aresztowaniu dziadków Emile’a pod zarzutem zabójstwa.
Był 8 lipca 2023 r. 2,5-letni Emile Soleil spędzał wakacje u dziadków w ich letnim domku w niewielkiej wiosce Vernet we francuskich Alpach. Tego dnia jego rodziców nie było na miejscu. Dziecko bawiło się na podwórku, gdy niespodziewanie zniknęło. Gdy bliscy Emile’a zorientowali się, że nigdzie go nie ma, przeczesano całą okolicę. Przez wiele dni poszukiwania prowadziły służby i mieszkańcy, ale bezskutecznie. Funkcjonariusze przyznawali, że są bezradni, a zniknięcie dziecka zdawało się być niewytłumaczalne.
Dopiero po dziewięciu miesiącach, w kwietniu 2024 r., kobieta spacerująca w okolicy natknęła się na dziecięcą czaszkę i fragmenty kości, m.in. zębów. Badania potwierdziły, że to szczątki małego Emile’a, jednak śledczym nie udało się wskazać przyczyny śmierci dziecka. Później znaleziono też fragmenty ubrań 2,5-latka nieopodal miejsca, w którym znaleziono szczątki. Wszystko to w odległości ok. 1,5 km od domu jego dziadków. Podejrzewano, że chłopiec oddalił się od domu dziadków, zgubił w lesie i został zaatakowany przez wilki. Inną hipotezą braną pod uwagę był nieszczęśliwy wypadek lub zabójstwo.
Teraz, jak informują francuskie media, w sprawie doszło do przełomu. Jak podaje agencja AFP, policja aresztowała dziadków chłopca, Philippe’a i Anne Vedovini, pod zarzutem “zabójstwa w afekcie”. Informację tę przekazał główny prokurator regionu Aix-en-Provence Jean-Luc Blachon.
Szukaj w serwisie…
Szukaj
Fakt Wydarzenia Świat Małego Emile’a szukała cała Francja. Dziadkowie podejrzewani o straszne czyny
Myśleli, że 2-latka rozszarpały wilki. Nagły zwrot ws. śmierci Emile’a. Aresztowano dziadków malca
Karolina Piechota
Karolina Piechota
Dziennikarka działu Wydarzenia Fakt
Data utworzenia: 25 marca 2025, 11:54.
Udostępnij
Emile Soleil miał 2,5 roku, gdy podczas zabawy na podwórku u dziadków we francuskich Alpach dosłownie rozpłynął się w powietrzu. Chłopca szukano przez wiele miesięcy. Gdy w końcu natrafiono na fragmenty jego szczątków, pod uwagę brano wiele hipotez, łącznie z tą, że dziecko zostało zaatakowane przez wilki. Teraz, po prawie dwóch latach, w sprawie doszło do przełomu. Francuscy śledczy poinformowali o aresztowaniu dziadków Emile’a pod zarzutem zabójstwa.
Dziadkowie Emile’a Soleil aresztowani pod zarzutem zabójstwa.3
Zobacz zdjęcia
Dziadkowie Emile’a Soleil aresztowani pod zarzutem zabójstwa. Foto: NICOLAS TUCAT/AFP, @GendarmerieNationale_ / AFP
Był 8 lipca 2023 r. 2,5-letni Emile Soleil spędzał wakacje u dziadków w ich letnim domku w niewielkiej wiosce Vernet we francuskich Alpach. Tego dnia jego rodziców nie było na miejscu. Dziecko bawiło się na podwórku, gdy niespodziewanie zniknęło. Gdy bliscy Emile’a zorientowali się, że nigdzie go nie ma, przeczesano całą okolicę. Przez wiele dni poszukiwania prowadziły służby i mieszkańcy, ale bezskutecznie. Funkcjonariusze przyznawali, że są bezradni, a zniknięcie dziecka zdawało się być niewytłumaczalne.
Czytaj także: Znaleziono kolejne szczątki zaginionego 2-latka. Nowe fakty
2-letni Emile zaginął podczas wakacji u dziadków. Szczątki chłopca znaleziono po wielu miesiącach
Dopiero po dziewięciu miesiącach, w kwietniu 2024 r., kobieta spacerująca w okolicy natknęła się na dziecięcą czaszkę i fragmenty kości, m.in. zębów. Badania potwierdziły, że to szczątki małego Emile’a, jednak śledczym nie udało się wskazać przyczyny śmierci dziecka. Później znaleziono też fragmenty ubrań 2,5-latka nieopodal miejsca, w którym znaleziono szczątki. Wszystko to w odległości ok. 1,5 km od domu jego dziadków. Podejrzewano, że chłopiec oddalił się od domu dziadków, zgubił w lesie i został zaatakowany przez wilki. Inną hipotezą braną pod uwagę był nieszczęśliwy wypadek lub zabójstwo.
Teraz, jak informują francuskie media, w sprawie doszło do przełomu. Jak podaje agencja AFP, policja aresztowała dziadków chłopca, Philippe’a i Anne Vedovini, pod zarzutem “zabójstwa w afekcie”. Informację tę przekazał główny prokurator regionu Aix-en-Provence Jean-Luc Blachon.
Zobacz także
Kolejny dzień udręki rodziców małego Emila. Chłopiec zniknął z posesji dziadków. Śledczy rozkładają ręce…
Kolejny dzień udręki rodziców małego Emila. Chłopiec zniknął z posesji dziadków. Śledczy rozkładają ręce…
Kto nowym prezydentem?
Materiał promocyjny
Kto nowym prezydentem?
Mąż Beaty Klimek nie chce podać wyników badania wariografem. “Trzy pytania. Reakcje bardzo silne”
Mąż Beaty Klimek nie chce podać wyników badania wariografem. “Trzy pytania. Reakcje bardzo silne”
Czytaj także: Zaginięciem chłopca żyła cała Europa. Po ośmiu miesiącach okrutna prawda wyszła na jaw
Dziadkowie chłopca aresztowani pod zarzutem zabójstwa
Prawniczka małżeństwa, Isabelle Colombani, nie chciała komentować sprawy. Jak stwierdziła, dopiero co dowiedziała się o aresztowaniu swoich klientów. Prokuratorzy przekazali, że aresztowano również dwóch innych członków rodziny — dwoje z dziewięciorga dzieci Philippe’a i Anne. O szczegółach jednak nie poinformowano.
Śledczy zjawili się ponownie w niewielkiej alpejskiej wiosce na początku marca. Jak przekazała prokuratura, aresztowania są wynikiem faktów ustalonych w ciągu ostatnich miesięcy. Wciąż nie wiadomo jednak, na jakiej podstawie zdecydowano o postawieniu zarzutów dziadkom chłopca.
W lutym tego roku, gdy setki żałobników odprowadzały w ostatnią drogę małego Emile’a Soleil, jego dziadkowie opublikowali oświadczenie, w którym stwierdzili, że “okres ciszy musi ustąpić okresowi prawdy”. “Musimy zrozumieć, musimy wiedzieć” — pisali.
