NFL
Mężczyzna z Białołęki zatrzymany. Policja zdradza, co zrobił z puszką WOŚP

Policjanci z Warszawy zatrzymali 26-latka, który podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej ukradł w sklepie puszkę z zebranymi pieniędzmi. Jeden z funkcjonariuszy szybko go rozpoznał, ponieważ już wcześniej prowadził z nim czynności procesowe w podobnej sprawie. Za zuchwałą kradzież 26-latkowi grozi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności — informuje warszawska policja.
Pod koniec stycznia policjanci z Komisariatu Policji Warszawa Białołęka otrzymali zgłoszenie o kradzieży puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która stała przy kasach w jednym z popularnych dyskontów przy ul. Juranda ze Spychowa. Dzięki temu, że monitoring zarejestrował wizerunek złodzieja i zeznaniom pracownika sklepu szybko udało się ustalić tożsamość sprawcy.
Dochodzeniowiec z Targówka od razu rozpoznał mężczyznę ze zdjęć. Sam bowiem wykonywał z nim wcześniej czynności procesowe do innej kradzieży. Informacje, jakie o nim posiadał, przekazał wszystkim kolegom
— opisuje Komenda Rejonowa Policji VI w Warszawie.
Złodziejem okazał się 26-latek. Został właśnie zatrzymany przez policjantów podczas działań prowadzonych na terenie powiatu legionowskiego. Trafił do aresztu i usłyszał już zarzuty.
Zobacz także: Tak wyglądało tajne spotkanie Kaczyńskiego z Merkel. Prezes PiS wykonał “szczególny gest”
Policja nie zdradza, ile pieniędzy padło łupem złodzieja, ale wiadomo, że za zuchwałą kradzież grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzone w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.
