NFL
Media: To tam będzie występować Aleksander Śliwka. Co za hit transferowy

Brakuje już tylko oficjalnego ogłoszenia hitowego transferu reprezentanta Polski. Media nie mają wątpliwości, że Aleksander Śliwka w przyszłym sezonie zagra w Turcji. Siatkarz już przed miesiącem zdradził, że to jego ostatni sezon w japońskim Suntory Sunbirds Osaka, z którym zdobył już dwa trofea. Jedna ze współtworzących podcast #VolleyTime Ewa Mac zdradza, że przyjmujący zagra w Halkbanku Ankara
W kwietniu reprezentant Polski przestał ukrywać, że czekają go wielkie zmiany. Ujawnił, że na pewno nie przedłuży kontraktu z japońskim klubie. Zawodnik w programie “Siatkarskie Ligi” powiedział, że przeniesie się do innego zagranicznego klubu. Wcześniejsze doniesienia już wtedy wskazywały jasno na jeden kierunek. Najnowsze wieści tylko to potwierdzają.
Zaczęło się od ogłoszenia, kiedy siatkarz opuści Azję. “Dziękujemy bardzo za wasze nieustające wsparcie dla Suntory Sunbirds Osaka. Zawodnik Aleksander Śliwka opuści drużynę pod koniec sezonu 2024-25. Dziękuję bardzo za dotychczasowe wsparcie. Ponadto wspólnie ze Śliwką, zespół będzie dążył do wygrania Azjatyckiej Ligi Mistrzów, która rozpoczyna się 11 maja” – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
Ten wpis cytuje i rozwija jedna ze współtworzących podcast #VolleyTime. “Sunbirds pożegna Olka Śliwkę, po Klubowych Mistrzostwach Azji, które zaczynają się 11 maja w Japonii. Przyszłym klubem Polaka ma zostać Halkbank” – zdradza Ewa Mac.
Po wcześniejszej deklaracji jasne stało się, że nie wróci do PlusLigi. Po niemal miesiącu osoby będące blisko w siatkarskim środowisku potwierdzają, że wciąż niemal pewnym kierunkiem pozostaje Turcja. Halkbank Ankara to aktualny mistrz Turcji i uczestnik Ligi Mistrzów. O zainteresowaniu klubu Polakiem już wcześniej donosił portal Voleybol Plus.
Sam zawodnik w kwietniu nie chciał jeszcze zdradzać, gdzie zagra. – Niestety na tę chwilę nie mogę powiedzieć, w jakim oficjalnie, ale myślę, że w najbliższych tygodniach, może miesiącach zostanie to ogłoszone również oficjalnie, tak aby kibice mogli wiedzieć, gdzie będę kontynuował swoją przygodę – mówił Śliwka w rozmowie na kanale “Siatkarskie Ligi”
