NFL
Marco Rubio wzywa Niemcy do odwołania. “Tyrania w przebraniu”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio wezwał w piątek władze Niemiec do odwołania decyzji o uznaniu Alternatywy dla Niemiec (AfD) za organizację ekstremistyczną. W ostrym wpisie na platformie X ocenił, że niemiecka polityka wobec tej partii to “tyrania w przebraniu”, a prawdziwym zagrożeniem dla demokracji – jego zdaniem – jest polityka imigracyjna rządu RFN.
Marco Rubio i Alice Weidel.1
Zobacz zdjęcia
Marco Rubio i Alice Weidel. Foto: REUTERS/Liesa Johannssen, Saul Loeb / Reuters
Niemiecki kontrwywiad (BfV) ogłosił w piątek, że prawicowo-populistyczna partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) stanowi zagrożenie dla demokracji i została sklasyfikowana jako organizacja ekstremistyczna. Co to oznacza? Władze będą miały możliwość stosowania tajnych metod śledzenia działań tej partii, która w lutowych wyborach parlamentarnych zdobyła drugie miejsce.
Niemcy właśnie przyznały swojej agencji szpiegowskiej nowe uprawnienia do inwigilowania opozycji. To nie jest demokracja — to tyrania w przebraniu” – napisał Rubio w odpowiedzi na decyzję niemieckiego kontrwywiadu (BfV) o zaklasyfikowaniu AfD jako ugrupowania zagrażającego porządkowi demokratycznemu.
Rubio podkreślił, że to nie AfD jest ekstremistyczna, lecz polityka “otwartych granic”, którą partia krytykuje.
“Prawdziwym ekstremizmem nie jest popularna AfD (która zajęła drugie miejsce w ostatnich wyborach), lecz zabójcza polityka otwartych granic imigracyjnych prowadzona przez establishment, której AfD się sprzeciwia”
— napisał na portalu X Sekretarz Stanu USA.
W trakcie kampanii wyborczej w Niemczech Elon Musk (będący członkiem administracji Donalda Trupa) aktywnie wspierał polityków Alternatywy dla Niemiec.
Niemiecki kontrwywiad (BfV) ogłosił w piątek, że AfD została zaklasyfikowana jako ugrupowanie ekstremistyczne, co umożliwia służbom prowadzenie niejawnej inwigilacji partii oraz jej członków. BfV uzasadnił decyzję 1,1 tys. stronami dokumentacji, w której stwierdzono, że ideologia partii “podważa demokratyczny porządek” i opiera definicję narodu na pochodzeniu etnicznym, a nie obywatelstwie.
Status ekstremistyczny nie oznacza delegalizacji – ta może nastąpić wyłącznie po decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Jednak klasyfikacja utrudnia partii rekrutację nowych członków i dostęp do stanowisk w administracji publicznej.
