NFL
Maja Sablewska poszła sobie po paczki. Policjanci się zdziwili przy jej samochodzie

Szukaj w serwisie…
Szukaj
Fakt Ludzie Maja Sablewska zaparkowała na zakazie. Policjanci zareagowali zaskakująco
Maja Sablewska poszła sobie po paczki. Policjanci się zdziwili przy jej samochodzie
Katarzyna Jaraczewska
Katarzyna Jaraczewska
Dziennikarka działu Ludzie
Data utworzenia: 28 kwietnia 2025, 19:12.
Udostępnij
Od lat Maja Sablewska jest wierna jednej marce samochodów. Kocha mercedesy – zarówno te starsze, jak i najnowsze modele – a za kierownicą takiego auta czuje się bardzo komfortowo. Czasem chyba nawet za bardzo. W piątkowe popołudnie zaparkowała samochód tam, gdzie nie powinna. Widzieli to policjanci i… chyba darowali jej ten mały grzeszek.
Maja Sablewska parkowała na zakazie w centrum Warszawy.11
Zobacz zdjęcia
Maja Sablewska parkowała na zakazie w centrum Warszawy. Foto: Materiały redakcyjne
Maja Sablewska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego show-biznesu. Karierę rozpoczęła jako nastolatka, zakładając fan klub Natalii Kukulskiej. Dzięki tej inicjatywie nawiązała bliską relację z artystką, co doprowadziło do przeprowadzki z rodzinnego Sosnowca do Warszawy, gdzie została opiekunką syna Kukulskiej
Wkrótce potem rozpoczęła pracę w Universal Music Polska, gdzie zajmowała się sprawami artystów, m.in. zespołu Virgin. Po rozpadzie grupy w 2007 roku została menedżerką Dody, a następnie współpracowała z Mariną Łuczenko i Edytą Górniak.
W 2011 roku zasiadła w jury programu “X Factor” u boku Kuby Wojewódzkiego i Czesława Mozila. Choć jej udział ograniczył się do jednego sezonu, otworzył przed nią drzwi do dalszej kariery telewizyjnej. Od 2013 roku prowadziła programy poświęcone metamorfozom, takie jak “Sablewskiej sposób na modę” i “SOS – Sablewska od stylu”. W 2021 roku powróciła na antenę z programem “10 lat młodsza w 10 dni”.
Sablewska nie należy do grona celebrytów, o których media rozpisują się jako o fatalnych kierowcach – a takich wśród polskich gwiazd nie brakuje. Maja nie była zamieszana w żadne poważne incydenty drogowe opisywane w mediach. Nie znaleziono też doniesień o tym, czy jest wybitnie dobrym kierowcą. Jednak jak większość kierowców, ma na swoim koncie drobne przewinienia, takie jak nieprawidłowe parkowanie.
Kilka dni temu Sablewska wybrała się do centrum Warszawy swoim eleganckim autem. W piątkowe popołudnie próżno jednak szukać wolnych miejsc parkingowych w ścisłym centrum miasta. Sablewska, która miała coś do załatwienia w jednym z renomowanych butików, zaparkowała samochód tuż obok płatnego parkingu i ruszyła odebrać paczki. Jej nieprawidłowo zaparkowany samochód zauważyli policjanci, którzy czekali przy aucie na powrót właścicielki. Teoretycznie mogli wystawić jej mandat w wysokości 100 zł i przyznać 1 punkt karny. Jeśli dodatkowo nie wykupiła biletu parkingowego, mogła narazić się na karę nawet do 300 zł.
Cała rozmowa z funkcjonariuszami trwała zaledwie kilkadziesiąt sekund. Jak potraktowali policjanci Sablewską? Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Komendą Rejonową Policji Warszawa-Śródmieście, ale do momentu publikacji tego tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
