NFL
Magdalena Fręch wyrwała to! Kapitalne widowisko w Rzymie

Magdalena Fręch dopiero w piątek rozpoczęła rywalizację w turnieju WTA 1000 w Rzymie. Wynika to oczywiście z faktu, że polska tenisistka jest rozstawiona. Wiktoria Azarenka zaś w pierwszej rundzie mierzyła się z Kolumbijką Camilą Osorio. Dwukrotna zwyciężczyni Australian Open i była liderka światowego rankingu bez większych problemów pokonała rywalkę 6:2, 6:3.
Mecz rozpoczął się od przełamania Magdaleny Fręch przez Azarenkę, jednak Polka chwilę później odpowiedziała rywalce tym samym. Następnie zaś gra toczyła się gem za gem — obie tenisistki pewnie utrzymywały swoje podania. Dopiero w dziewiątym gemie Azarenka miała następną szansę na przełamanie naszej tenisistki, jednak Fręch skutecznie obroniła się i wyszła na prowadzenie 5:4.
Następne dwa gemy również padły łupem serwujących zawodniczek, lecz przy stanie 6:5 dla Polki nastąpił nagły zwrot. Azarenka wyszła na prowadzenie 40:15, jednak wówczas Fręch ruszyła do ataku. Najpierw doprowadziła do wyrównania, a następnie zyskała piłkę setową. Rywalka zdołała ją obronić, jednak przy następnym break poincie wyrzuciła piłkę w aut, dzięki czemu nasza tenisistka wygrała pierwszego seta 7:5.
Magdalena Fręch pokazała moc! Była liderka rankingu bezradna
Początek drugiej partii był bardzo zacięty. Szybko doszło aż do czterech przełamań z obu stron, po których na tablicy wyników widniało 2:2. Następnie jednak znów do głosu doszła Polka, najpierw utrzymując podanie, po czym po raz kolejny wygrała gema przy serwisie rywalki.
