Maciej Pela o odejściu Agnieszki Kaczorowskiej. “Sytuacja jest nienormalna”

Maciej Pela wrócił w wywiadzie wspomnieniami do momentu rozstania z Agnieszką Kaczorowską. Jak wyznał, ten dość zaskakujący moment, był znaczący dla córek pary. Dodał też, że sprawy potoczyły się tak szybko, że sam miał problem, żeby pogodzić się z decyzją i świadomie działac

Agnieszka Kaczorowska kilka miesięcy temu potwierdziła publicznie, że rozstała się z Maciejem Pelą. Chociaż zapewniała, że nie będzie publicznie komentować prywatnych kwestii, to z czasem jednak zmieniła zdanie i w wywiadach wspominała o zakończeniu związku, dzieciach czy też odnosiła się do wypowiedzi byłego partnera. Maciej Pela również chętnie opowiada o rozstaniu z tancerką oraz o wychowywaniu dzieci.

Po rozstaniu pary okazało się, że Pela bardzo dużo czasu poświęcał na zajmowanie się domem i opiekowanie się córkami, a Agnieszka Kaczorowska na rozwijanie swojej kariery. Ponoć tak wynikało z ich ustaleń. Część obserwatorów była rozbawiona, że tancerz przejął domowe obowiązki i uznała, że jest “niemęski”. Sam zainteresowany zaczął w końcu żartować i nazywać siebie “pierwszym pantoflem RP”, który znany jest “jedynie ze sprzątania i gotowania”.

Pela w podcaście MamaDu mocno się otworzył.

— Jest rodzina. Mijają trzy tygodnie, nie ma rodziny. (…) Cały świat, który dziewczynki miały skonstruowany, który był dla nich znajomy, nagle znika. Nagle pojawia się zupełnie nowa sytuacja. Ta normalność dla nich to jest to, co było wcześniej. Teraz ta sytuacja, która moje córki spotyka, jest nienormalna. Oczywiście ona przejdzie w normalność. To jest naturalny proces — wyznał w docinku podcastu opublikowanym 11 marca.