NFL
Kubicka o rozstaniu z Baronem. “Nie pozwolę, by historia zatoczyła koło”

Szukaj w serwisie…
Szukaj
Fakt Ludzie Kubicka rozwodzi się z Baronem ze względu na syna. Jasno mówi co się stało
Kubicka o rozstaniu z Baronem. “Nie pozwolę, by historia zatoczyła koło”
Anna Zasiadczyk
Anna Zasiadczyk
Starszy Redaktor Fakt i Fakt.pl
Data utworzenia: 9 marca 2025, 19:05.
Udostępnij
Byli piękną parą, ale jak się okazuje na krótko. Sandra Kubicka poinformowała właśnie, że rozwodzi się z Baronem. Modelka trudną decyzję podjęła z myślą o ich synku, a kierowała się własnymi, bolesnymi doświadczeniami z dzieciństwa.
Aleksander Milwiw-Baron i Sandra Kubicka pobrali się w kwietniu 2024 r.11
Zobacz zdjęcia
Aleksander Milwiw-Baron i Sandra Kubicka pobrali się w kwietniu 2024 r. Foto: – / Kapif
Aleksander Milwiw-Baron i Sandra Kubicka w kwietniu 2024 r. pochwalili się w mediach społecznościowych spontanicznym ślubem. Para oczekiwała dziecka, a ceremonia miała być wstępem do rodzinnego szczęścia. Data składania przysięgi była bardzo symboliczna. “06.04.2024 w 50. rocznicę ślubu moich dziadków (totalny przypadek) wyszłam za mężczyznę moich marzeń […] To był piękny dzień. W bardzo kameralnym gronie, z piękną pogodą, bez fajerwerków na niebie, za to z fajerwerkami w naszych sercach. Dokładnie tak jak sobie to wymarzyłam” — napisała Sandra Kubicka na Instagramie.
Syn Barona i Sandry Kubickiej przyszedł na świat 16 maja. Muzyk i modelka nie kryli szczęścia. Sandra, która nie miała łatwego dzieciństwa, chciała dla swego pierworodnego wszystkiego, co najlepsze.
Kubicka we wcześniejszych wywiadach nie kryła bowiem, że gdy była mała, nie było kolorowo i wychowywali ją dziadkowie. Ojciec porzucił jej mamę, gdy ta była w ciąży. Gdy Sandra przyszła na świat i trochę podrosła jej mama wyjechała do USA za pracą.
— Gdy miałam sześć lat, mama wyjechała za chlebem do Ameryki, bo chciała zarobić na moje dobre wychowanie. Miała wrócić do Polski po kilku miesiącach… — mówiła w jednym z wywiadów Sandra i przyznała, że mamę zobaczyła dopiero, gdy była już nastolatką. Nie widziała jej siedem lat.
Było mi przykro, że mama mnie zostawiła, ojca nigdy nie znałam. W Dzień Matki dzieciaki śmiały się ze mnie, że istnienie mamy sobie wymyśliłam. Po wielu latach miałam możliwość polecieć do USA. Gdy wylądowałam na Florydzie, na lotnisku zobaczyłam piękną, wysoką brunetkę, którą znałam jedynie ze zdjęć. Nie mam do mamy żalu, bo w wielkiej miłości wychowywali mnie dziadkowie, a te perypetie nauczyły mnie jak być silniejszą osobą” — mówiła Kubicka w wywiadzie.
