NFL
Kto tak robi

Polski show-biznes przeżywa właśnie falę dramatycznych rozstań, które nie schodzą z nagłówków portali plotkarskich. Po dwunastu latach wspólnego życia i wychowywania dwóch synów, związek Marcina Mroczka i Marleny Muranowicz chyli się ku końcowi. W podobnym tonie wypowiedziała się ostatnio Sandra Kubicka, która publicznie ogłosiła decyzję o rozwodzie z Baronem, mimo że całkiem niedawno została mamą.
Tymczasem w tle tych dramatów wybrzmiewają jeszcze poważniejsze oskarżenia – Marianna Schreiber zarzuciła swojemu byłemu partnerowi, posłowi Przemysławowi Czarneckiemu, przemoc domową wobec niej i jej córki. Te wydarzenia nie tylko poruszają opinię publiczną, ale też pokazują, jak bardzo prywatne tragedie przenikają do przestrzeni publicznej.
Formaty typu reality show od wielu lat cieszą się w Polsce nieustającą popularnością, a “Love Never Lies” jest tego najlepszym dowodem. Program, w którym pary testują siłę swoich związków i szczerość w relacji, szybko stał się hitem. Wszystko odbywa się pod czujnym okiem kamer i… wykrywacza kłamstw, który analizuje każdą wypowiedź uczestników. Zderzenie wielkich emocji, skrywanych tajemnic i napięć buduje nie tylko widowisko, ale i realne konflikty, które często wybuchają już po zakończeniu emisji.
Tym, co tak przyciąga widzów, jest szczerość, konfrontacje i brutalna prawda. Ale dla uczestników – i ich bliskich konsekwencje bywają poważniejsze. Tajemnice, które wychodzą na jaw w świetle reflektorów, zostają z nimi na długo po zejściu z planu.
Kornel to uczestnik drugiej edycji, który występował w parze z Amandą. Choć relacja z Amandą dobiegła końca, Kornel nadal pozostaje w centrum uwagi mediów, tym razem za sprawą zupełnie innego skandalu. Natalia Osumek, obecna partnerka Kornela, zdecydowała się pokazać screeny rozmowy z ojcem swojego dziecka, na których pokazuje jego reakcję na swoją ciążę.
Zamiast wsparcia i zrozumienia usłyszała chłodne, polecenie: “Usuwamy to”, okraszone mnóstwem wulgaryzmów. Jej odpowiedź była natychmiastowa i stanowcza – napisała, że woli być samotną matką niż budować życie z kimś, kto w tak bezduszny sposób traktuje swoje dziecko i partnerkę.
Screeny rozmowy momentalnie wywołały burzę w sieci. Internauci zareagowali falą komentarzy – od współczucia dla Natalii, po oburzenie na postawę Kornela. Wszystko wskazuje na to, że ten dramat dopiero się rozwija, a każda ze stron będzie musiała zmierzyć się zarówno z opinią publiczną, ale i z własnym sumieniem.
