NFL
Krasnoludki pozwały królewnę Śnieżkę! Skandal w Hollywood

Co za czasy! Krasnoludki pozwały królewnę Śnieżkę. A dokładnie niedoszłe krasnoludki pozwały twórców filmu “Snow White”, przez niektórych określanego mianem “Snow Woke”. Najnowsza wersja klasycznej bajki z 1937 roku to kompletny niewypał, a skandali i awantur wokół niej nie sposób już zliczyć. Zaczęło się od niewyparzonego języka Śnieżki, skończyło na pozwie od oburzonych aktorów-karłów, których wygryzła technika komputerowa.
Kto by pomyślał, że ekranizacja bajki o królewnie Śnieżce może wywołać tyle afer! 21 marca miała miejsce premiera najnowszego filmu Disneya z Gal Gadot (39 l.) w roli złej królowej i Rachel Zegler (23 l.) w roli tytułowej. Już sama obsada wywołała kontrowersje. Zegler ma kolumbijskie korzenie, co wywołało wątpliwości co do tego, czy w ogóle pasuje do tej roli. Podobna dyskusja rozgorzała zresztą parę lat temu wokół czarnoskórej Małej Syrenki. Ale to nie wszystko. Okazało się, że Rachel Zegler nie stroni od ostrych politycznych wypowiedzi. Po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA napisała w sieci “F… Trump”, za co potem przepraszała, tłumacząc się emocjami. Między nią a pochodzącą z Izraela Gal Gadot panowała podobno lodowata atmosfera z uwagi na to, że Gadot w konflikcie palestyńsko-izraelskim jednoznacznie trzyma stronę swojego kraju, podczas gdy 23-latka wielokrotnie broniła Palestyńczyków i atakowała Izrael. To jednak jeszcze nic, bo Rachel Zegler atakowała samą disneyowską bajkę, w której zagrała. Uważa bowiem, że kreskówka z 1937 roku była za mało feministyczna i postępowa, a książę z bajki to jej zdaniem… stalker. Pozmieniania zgodnie z duchem poprawności politycznej “Śnieżka” wywołała jeszcze przed premierą lawinę krytyki i docinków, a i po premierze nie jest najlepiej. Recenzje są w przeważającej części krytyczne, niektóre wręcz miażdżące. A wisienką na torcie jest pozew od… grupy aktorów-karłów, którzy uważają, że Disney powinien był ich zatrudnić, a nie umieszczać w filmie animowane postaci krasnoludków.
To oni chcieli być krasnoludkami w “Śnieżce”, ale nikt do nich nie zadzwonił, co odebrali nie tylko jako osobistą zniewagę, ale wręcz jako działanie niezgodne z prawem i wymagające konsultacji z prawnikiem. “Siedmiu utalentowanych aktorów-małych ludzi mogłoby zagrać te role w remake’u live-action, a mimo to zdecydowali się na wykorzystanie kreskówek. To obraźliwe i dyskryminujące” – powiedziała aktorka Ali Chapman, cytowana przez Daily Mail. Przypomnijmy, że Disney i poprawność polityczna to nie od dziś gorący temat. Jeszcze w 2021 roku na platformie Disney+ zablokowano dla widzów poniżej siedmiu lat filmy o Piotrusiu Panie i słoniku Dumbo, stwierdzając, że klasyczne kreskówki z lat 40. i 50. mają dziś wydźwięk rasistowski. W stworzonym w 1953 roku “Piotrusiu Panie” przykładowo Indianie zostają nazwani “czerwonoskórymi”, co Disney uznał za upokarzające dla rdzennych Amerykanów. Zablokowana została też “Szwajcarska rodzina Robinsonów” z 1960 roku, ponieważ występują tam postaci “piratów z żółtymi i brązowymi twarzami”.
