NFL
Koszmarne odkrycie w lesie. Coś takiego mógł zrobić tylko zwyrodnialec

Organizacja “Malinowe nosy — zwierzęta do adopcji” opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych wstrząsający post. “Jesteśmy właśnie na interwencji, gdzie odkopaliśmy zwłoki suczki w typie rasy amstaff” — poinformowano we wpisie, do którego dołączono drastyczne zdjęcie zakatowanego psa. Suczka została najprawdopodobniej zabita siekierą, a jej ciało ukryte w lesie w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Sprawą zajmuje się policja.
Czy ludzkie okrucieństwo ma jakieś granice? Patrząc na zdjęcie opublikowane na Facebooku przez organizację “Malinowe nosy — zwierzęta do adopcji”, odpowiedź nasuwa się sama. Kto mógł zrobić coś tak potwornego?
Jesteśmy właśnie na interwencji gdzie odkopaliśmy zwłoki suczki w typie rasy amstaff. Suczka została najprawdopodobniej zabita siekierą. Składamy zawiadomienie, policja już działa na miejscu. Trzymajcie kciuki, aby zwyrodnialec, który zabił tego psa, odpowiedział za to przed sądem” — przekazali przedstawiciele organizacji w komentarzu do zdjęcia.
Zwłoki psa zostały ukryte w lesie w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Przedstawiciele organizacji zapewnili, że będą walczyć o sprawiedliwość.
“Ta suczka nie zasłużyła sobie na taki los. Będziemy walczyć o sprawiedliwość. Będziemy Was informować na bieżąco. Tomaszów Mazowiecki!” — czytamy.
Tragiczny los suczki wstrząsnął internautami do tego stopnia, że w komentarzach zaczęli nawoływać do zlinczowania oprawcy psa.
“Dajcie mi siekierę i adres” — pisze internautka.
“Samosąd w tym wypadku byłby najlepszy” — brzmi kolejny komentarz.
“Pomogę” — dodaje inna osoba.
“Popieram i dołączam się” — pisze kolejna internautka.
Organizacja “Malinowe nosy — zwierzęta do adopcji” poinformowała, że wkrótce przekaże kolejne informacje w tej sprawie.
“Kochani niedawno interwencja się zakończyła. Wkrótce napiszemy więcej! Musimy zebrać myśli” — czytamy we wpisie.
