Koszmar reprezentanta Polski. Bramka samobójcza przesądziła o porażce

Michał Helik nie będzie dobrze wspominał wtorkowego meczu z Burnley FC. Polak zdobył w nim bramkę samobójczą, która zadecydowała o porażce jego drużyny, Oxfordu United.

W meczu 31. kolejki The Championship (drugi poziom rozgrywkowy w Anglii) Burnley FC podejmowało przed własnymi trybunami Oxford United z Michałem Helikiem w składzie. Ostatecznie gospodarze wygrali 1:0.

Jedyna bramka w tym spotkaniu padła w 33. minucie. Zawodnik Burnley otrzymał piłkę na lewej stronie pola karnego gości i wykonał mocne podanie wzdłuż bramki.

Tor lotu futbolówki przeciął Helik. Polak interweniował jednak na tyle niefortunnie, że skierował piłkę do własnej bramki, kompletnie myląc golkipera. Akcję tę widać na poniższym nagraniu (początek w 56. sekundzie).

Dodajmy, że Helik został piłkarzem Oxfordu 17 stycznia. Polak przyszedł do tego klubu z Huddersfield Town, z którym w poprzednim sezonie spadł do League One. Po transferze szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie. Przeciwko Burnley zanotował piąty występ w nowym klubie. W każdym z tych meczów znalazł się w wyjściowym składzie.

Dodajmy, ze Oxford United zajmuje 16. miejsce w tabeli z bezpieczną, 10-punktową przewagą nad strefą spadkową. Porażka z Burnley była niejako wkalkulowana, gdyż zespół ten walczy o awans do Premier League, a po wtorkowym zwycięstwie został wiceliderem tabeli.