Konklawe postawi mu warunki ⬇⬇⬇ Wikimedia; YouTube

Słynny jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski już dwa miesiące temu mówił, że papież Franciszek umrze w kwietniu. W dniu jego śmierci opisał, że “przyszedł po niego niski mężczyzna, jego przyjaciel”. Kto będzie nowym papieżem? – Jest na ten temat wiele ciekawostek – mówi teraz słynny wróż.

Papież Franciszek zmarł 21 kwietnia 2025 roku w Domu Świętej Marty – rezydencji, którą wybrał na stałe miejsce zamieszkania po wyborze na papieża w 2013 roku. Miał 88 lat. Od lutego zmagał się z poważną infekcją płuc. W czasie Triduum Paschalnego jego stan zdrowia znacznie się pogorszył, jednak mimo to uczestniczył jeszcze w liturgiach Wielkiego Tygodnia.

Pogrzeb Ojca Świętego odbędzie się w sobotę, 26 kwietnia 2025 roku. Wierni żegnają papieża. W Bydgoszczy można się pomodlić przy jego zdjęciu ozdobionym kirem wystawionym w Katedrze Bydgoskiej. Kolejne kraje ogłaszają dni żałoby narodowej. W Polsce będzie ona obowiązywała w sobotę, 26 kwietnia 2025 roku.

Krzysztof Jackowski wiedział, kiedy umrze papież Franciszek
Krzysztof Jackowski jak przypomniał na swoim kanale na YouTube w dniu śmierci papieża Franciszka, przewidział ten moment już dwa miesiące temu, kiedy Ojciec Święty poważnie zachorował (14 lutego trafił do szpitala, by kontynuować leczenie zapalenia oskrzeli, na które chorował od dłuższego czasu). I mimo że od lutego stan papieża momentami się stabilizował, wróż pozostawał wierny swojej wizji – wiedział, że “to” wydarzy się w kwietniu. Opowiada też o swojej wizji odejścia Franciszka. Mówi, że “przyszedł po niego niski mężczyzna, przyjaciel, duchowny”.

To będzie papież warunkowy – mówi Krzysztof Jackowski w swoim wideoblogu. – Papież warunkowy, co to oznacza? Że to będzie papież jakoś inaczej lub dziwnie wybrany. Tradycja konklawe i białego dymu z komina mogą być dalej zachowane, ale wewnątrz tego konklawe dojdzie do istnego pojedynku przynajmniej dwóch grup. I jedna z grup, która będzie miała większość, postawi przyszłemu papieżowi warunki. I zostanie wybrany warunkowo. My może się o tym nie dowiemy – zapowiada Jackowski.