NFL
Kiedyś zapewniali, że są dla siebie stworzeni. Z obietnic nic nie zostało

— Przed Maćkiem miałam kilku partnerów, ale wystarczyło, że zamieniliśmy kilka słów i już byłam pewna, że to jest mężczyzna, z którym chciałabym mieć rodzinę — zdradziła kiedyś całej Polsce Paulina Smaszcz. Inne osoby publiczne również składały takie deklaracje, ale wiele z nich nie przetrwało próby czasu.
Niedawno rozwiedzeni aktorzy poznali się w trakcie przygotowań do filmu “W spirali”. Konrad Aksinowicz widział ich jako parę przechodzącą kryzys, tymczasem oni się w sobie zakochiwali. Tyle że na początku nic tego nie zapowiadało. — Mieliśmy próby w domu razem z reżyserem, na których Piotr zbyt blisko się przysuwał i klepał mnie po kolanie. (…) Wściekałam się: “Co to za obyczaje? Jeszcze nie zaczęliśmy kręcić sceny, a ty się już do mnie przytulasz!” — przypomniała sobie, rozmawiając z dziennikarką “Vivy!”. Stramowskiemu zdawało się, że jego zachowanie było czysto zawodowe. Dużo później zorientował się, że już podczas prób stracił głowę.
Wchodząc na plan, aktorzy obiecali sobie jedno: nikt nie dowie się, co ich łączy. Udało się — większość ekipy pozostała nieświadoma kiełkującej relacji, którą musieli budować od nowa po zakończeniu zdjęć. Nie bez znaczenia była wspólna gotowość do poruszania trudnych tematów, wcześniej obca gwiazdorowi. — (…) Uciekałem. Niewypowiedziane i nierozwiązane sprawy narastały i prowadziły do konfliktów, złości i rozstań — odsłonił się Piotr.
