Katarzyna Cichopek i Paulina Smaszcz spotkały się w sądzie! Co za sceny

We wtorek w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga rozpoczął się proces z powództwa Katarzyny Cichopek przeciwko Paulinie Smaszcz. Sprawa dotyczy zarzutów o naruszenie dóbr osobistych, których dziennikarka miała się dopuścić wobec obecnej partnerki Macieja Kurzajewskiego. Na rozprawie pojawiły się obie panie.

Sąd Okręgowy w Warszawie-Pradze stał się miejscem konfrontacji Katarzyny Cichopek i Pauliny Smaszcz. Była żona Macieja Kurzajewskiego otwarcie dzieliła się szczegółami swojego życia prywatnego, zwłaszcza tych związanych z rozstaniem z prezenterem. Nie szczędziła mu przy tym mocnych słów. Wówczas dostało się również ukochanej prezentera – Katarzynie Cichopek.

Maciej Kurzajewski dotychczas unikał publicznych komentarzy. W wywiadzie dla “Faktu” podkreślał, że jedynym słusznym miejscem na rozstrzyganie konfliktów jest sala sądowa.

Maciej Kurzajewski podjął już kroki prawne przeciwko swojej byłej żonie, domagając się zadośćuczynienia w wysokości 20 tys. zł na cele charytatywne. Proces, który rozpoczął się w październiku 2024 r., wywołał poruszenie w mediach, a rodzina dziennikarza – jego mama i siostra – zeznawała jako świadkowie. Teraz rozpoczął się proces, który Katarzyna Cichopek wytoczyła Paulinie Smaszcz za naruszenie dóbr osobistkich.

Redakcja Pudelka relacjonuje, że podczas pierwszej rozprawy w sprawie wytoczonej przez Katarzynę Cichopek można było wyczuć napięcie w powietrzu. Zarówno ona, jak i Maciej Kurzajewski, nie wymienili żadnych gestów z Pauliną Smaszcz, zachowując dystans na przeciwległych końcach korytarza. Reporterzy relacjonowali, że obie strony konfliktu nawet nie spojrzały na siebie, co tylko podkreśla skalę emocji i powagi sytuacji.

Paulina Smaszcz postawiła na wyrazisty styl, wybierając krwistoczerwony garnitur i okulary przeciwsłoneczne. Wchodząc na salę sądową, unikała wzroku Macieja Kurzajewskiego, co z pewnością nie uszło uwadze obecnych fotoreporterów.

Pudelek podaje, że dzisiejsze spotkanie w sądzie nie przyniesie rozstrzygnięcia. Już teraz wiadomo, że saga sądowa będzie mieć dalszy ciąg. Kolejna rozprawa została zaplanowana na październik 2025 r., co oznacza, że obie strony będą musiały uzbroić się w cierpliwość i przygotować na kolejne etapy tej medialnej batalii o dobre imię.