NFL
Justyna Steczkowska zdradziła kulisy Eurowizji. Ujawniła treść SMS-a od zwycięzcy

Justyna Steczkowska gościła w “Dzień dobry TVN”, gdzie opowiedziała więcej o kulisach Eurowizji w Bazylei. Okazuje się, że gwiazda dobre relacje z innymi uczestnikami, w tym zwycięzcą — JJ z Austrii. “Pisał do mnie, pytał, czy wszystko w porządku” — wyznała.
Występ Justyny Steczkowskiej na Eurowizji stał się hitem nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Gwiazda zajęła ostatecznie 14. miejsce, lecz w sieci szybko pojawiły się głosy o tym, że została poszkodowana przez niesprawiedliwe głosy jury. Steczkowska w czwartek odwiedziła “Dzień dobry TVN” i opowiedziała o tym, jak wyglądała Eurowizja za kulisami. Artystka zdradziła m.in., że uczestnicy spędzali ze sobą bardzo dużo czasu.
Za kulisami jest bardzo fajnie. Gadamy, bo mamy czas. (…) Też w tych stołówkach się spotykaliśmy, bo była taka wielka stołówka — z niezbyt dobrym jedzeniem. (…) Ja generalnie polubiłam wszystkie te dziewczyny i wszystkich wykonawców. (…) Z dziewczyną z Danii, bo jest niezwykle zabawna. (…) To jest konkurs, gdzie jest dużo radości między uczestnikami. To, że się ociera o politykę, to na to nie mamy wpływu. Emocje ludzie są najważniejsze
— mówiła w programie
Steczkowska wyznała, że przez cały czas przygotowań do konkursu, pracowała po 14 godz. dziennie, często śpiąc zaledwie 4 godz. na dobę. Dopiero po powrocie do domu, do — jak opisała “własnego, bezpiecznego łóżka” — mogła naprawdę odpocząć.
Cały czas masz ten niepokój w sobie. Chcesz zaprezentować swój kraj, chcesz pokazać się z najlepszej strony, wiesz, że Polacy patrzą. Chcesz, żeby nie było wstydu, a ty to wszystko musisz unieść
— mówiła i dodała, że takich emocji, jak na Eurowizji, nie przeżyła nigdy wcześniej.
Krzysztof Skórzyński spytał, czy Justyna Steczkowska czuła falę polskiego wsparcia, które płynęło w jej stronę. Artystka wyznała, że tak i jest do dziś za to ogromnie wdzięczna. “Chce mi się płakać, ilekroć o tym myślę” — dodała.
— powiedziała Justyna Steczkowska
