NFL
Jak oceniacie występ Jakuba Kiwiora⁉️

Co to było za spotkanie! We wtorkowy wieczór Arsenal na własnym stadionie rozbił 3:0 Real Madryt w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Pełne 90 minut w zespole gospodarzy rozegrał Jakub Kiwior. Tuż po ostatnim gwizdku angielskie media oceniły występ Polaka, który na tle gwiazd, takich jak Kylian Mbappe czy Vinivius Junior spisał się naprawdę solidnie. “Wielkie wydarzenie w jego karierze w Arsenalu” – podkreślają tamtejsi dziennikarze.
Z pewnością wielu kibiców nie mogło doczekać się rozpoczęcia ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, które obfitują w wielkie hity. W poniedziałek do Londynu przyleciała drużyna Realu Madryt, która dzień później zagrała z Arsenalem. Niedługo przed rozpoczęciem spotkania angielskie media rozpisywały się m.in. o Jakubie Kiwiorze. Dlaczego? Polak w dwóch ostatnich meczach Premier League zastępował kontuzjowanego Gabriela Magalhaesa. Wszystko wskazywało na to, że pojawi w podstawowym składzie również na starcie z “Królewskimi”. I tak też się stało.
Drużyna Mikela Artety sprawiła ogromną sensację, zwyciężając aż 3:0. Największą gwiazdą wieczoru bez wątpienia był Declan Rice, który kolejno w 58. i 70. minucie huknął nie do obrony z rzutu wolnego. Kibice i eksperci przecierali oczy ze zdumienia. Trzecie trafienie dla gospodarzy dołożył Mikel Merino. Pełne 90 minut na murawie Emirates Stadium przebywał reprezentant Polski.
W pierwszej połowie trudno było nie odnieść wrażenia, że nasz kadrowicz jest nieco spięty. Przytrafiły mu się dwa “kiksy”, po których rywale doszli do groźnych sytuacji bramkowych. Na szczęście były to tylko pojedyncze błędy. W perspektywie całego meczu Kiwior prezentował się bardzo poprawnie, co po ostatnim gwizdku odnotowali angielscy dziennikarze.”To było wielkie wydarzenie w jego karierze w Arsenalu, choć początkowo widać było nerwy Polaka. Zbyt często zagrywał niedokładnie w pierwszej połowie, ale po przerwie coraz lepiej odnajdywał się w meczu” – napisano na łamach “The Telegraph”, gdzie 25-latek otrzymał “6” w dziesięciopunktowej skali. Stopień wyżej przyznał mu natomiast ekspert “The Guardian”.
