Connect with us

NFL

Jadwiga Jankowska-Cieślak uciekła z domu, gdy miała 17 lat. Przez ojca

Published

on

Jadwiga Jankowska-Cieślak nie żyje. Wybitna aktorka miała 74 lata. Jej życie, pełne sukcesów zawodowych, nie było wolne od traum. W jednym z wywiadów opowiedział o swoim traumatycznym dzieciństwie. “Teatr był dla mnie ucieczką” — zdradziła, mówiąc również, że uciekła z domu, mając zaledwie 17 lat. “Ojciec dom prowadził z wojskowym drylem” — wyznała.

Jadwiga Jankowska-Cieślak była jedną z najwybitniejszych polskich aktorek, która na zawsze zapisała się w historii polskiego i europejskiego kina jako pierwsza Polka nagrodzona Złotą Palmą dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes (za główną rolę w filmie “Inne spojrzenie” z 1982 r.). Została odznaczona również Brązowym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2009 r. otrzymała Złoty Medal “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W wywiadzie dla magazynu “Viva!” sprzed kilku miesięcy aktorka opowiadała m.in. o swoim trudnym dzieciństwie, które brutalnie zakończyło się, gdy miała zaledwie 17 lat

W wywiadzie Jadwiga Jankowska-Cieślak przyznała, że ojciec, który był oficerem Wojska Polskiego, rządził w domu twardą ręką, a jej mama całkowicie mu się podporządkowała. Na domiar złego był “przemocowy” i to teatr był dla aktorki ucieczką od szarego świata.

“Uciekłam z domu, gdy miałam 17 lat. Poszłam na studia aktorskie i zamieszkałam z Piotrem Cieślakiem”

Ale i tak dzieciństwo oraz pierwsza młodość we mnie zostały. Miały wpływ na całe moje życie, bo nie można się od pewnych rzeczy uwolnić. W moim przypadku to była zbrodnia na mojej godności. Ojciec nas poniżał i traktował jak swoich podwładnych

— wyznała Jankowska-Cieślak.

Aktorka przyznała także, że ojciec miał dwie twarze. W domu był antykomunistą, poza nim podporządkowywał się ówczesnej władzy. Wielokrotnie próbowała mu się przeciwstawić, jednak bez skutku. Jadwiga Jankowska-Cieślak przyznała, że nastawienie ojca zmieniło się dopiero po latach. Gdy brała ślub z Piotrem Cieślakiem, bardzo wzruszyły ją życzenia, jakie dostała od taty.

Jankowska-Cieślak dodała również, że ma świadomość tego, że postawa ojca na zawsze naznaczyła ją i sprawiła, że do dziś boryka się z nieufnością. Powiedziała także, że wybaczyła ojcu, który dość wcześnie zmarł.

Miał 54 lata, a ja 23 i od dwóch lat byłam już po studiach. Bardzo szybko weszłam do zawodu. Myślę, że to była moja ucieczka z przemocowego domu i od podporządkowanej ojcu mamy. W częściowym uwolnieniu się od tej traumy pomógł mi film Kuby Morgensterna “Trzeba zabić tę miłość”, w którym zagrałam między drugim a trzecim rokiem studiów.

— wyjawiła na koniec.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247