NFL
Influencerka w ogniu krytyki. Uszkodziła samochód podczas nagrywania tiktoka

Podczas manewrowania na parkingu, polska influencerka przypadkowo uszkodziła zderzak swojego samochodu. Nagrywała wtedy tiktoka, a teraz tłumaczy, że incydent nie był wynikiem korzystania z telefonu.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie przedstawiające polską influencerkę, która podczas manewrowania samochodem na parkingu uszkodziła własny samochód. Kobieta tłumaczyła, że incydent nie był wynikiem nieuwagi spowodowanej korzystaniem z telefonu, a jedynie najechaniem na leżący na miejscu parkingowym słupek. Internetowa twórczyni podkreśliła również, że rozpoczęła nagrywanie przed rozpoczęciem manewru i nie trzymała telefonu w ręce podczas jazdy.
Rozwiewając wątpliwości, nagrywanie włączyłam, jak jeszcze stałam na parkingu, z którego widzicie, jak wyjeżdżam. Nie zahaczyłam o inny samochód, a najechałam kołem na słupek, który leżał poziomo na miejscu parkingowym. Nic nikomu się nie stało, a to była moja pierwsza i ostatnia taka sytuacja w życiu, a prawo jazdy mam już około 4 lat. Jeżdżę ostrożnie i nie bawię się telefonem
— napisała po całym zdarzeniu na swoim tiktokowym profilu influencerka posługująca się nickiem pietraszewska.ma
W odpowiedzi na to zdarzenie internauci podzielili się swoimi opiniami. Wielu zwróciło uwagę, że samo nagrywanie podczas jazdy może odwracać uwagę kierowcy i zwiększać ryzyko wypadku: “I tak się kończy nagrywanie tiktoczków podczas jazdy”, “Moi mili, dlatego właśnie nie używa się telefonu podczas jazdy”, “Bo zamiast się skupić, to muszą ciągle gadać i szukać atencji. Wcale nie szkoda”, “To powinno się skończyć niezłym mandatem”
Zgodnie z polskim prawem, korzystanie z telefonu podczas prowadzenia pojazdu jest dozwolone jedynie wtedy, gdy urządzenie jest zamocowane w uchwycie i nie jest trzymane w ręce. Jednak eksperci zalecają ograniczenie wszelkich czynności, które mogą rozpraszać kierowcę podczas jazdy.
