Connect with us

NFL

Imponujący awans lidera polskiej kadry. O 12 miejsc! Ale to jedyny pozytyw

Published

on

Paweł Wąsek zaczął przeciętnie, ale potem pokazał pazur! Lider polskiej kadry awansował aż o 12 pozycji w konkursie Pucharu Świata w Oslo. Po dwóch skokach zajął 17. lokatę, najlepszą z Biało-Czerwonych. W finałowej serii wystąpiło pięciu zawodników kadry Thomasa Thurnbichlera, ale nie zachwycili. Raw Air wystartował w cieniu ogromnego skandalu. Trwa wielkie zamieszanie, a FIS przed czwartkowymi zawodami zawiesił kolejnych Norwegów. Pod nieobecność gwiazd gospodarzy zawody wygrał Ryoyu Kobayashi.

Kluczowa decyzja FIS w trakcie tygodnia po mistrzostwach świata dotyczyła głównie Mariusa Lindvika i Johanna Andre Forfanga, u których wykryto skandaliczne naruszenia przepisów sprzętowych. Dwóch najlepszych obecnie norweskich skoczków zostało “tymczasowo zawieszonych, ze skutkiem natychmiastowym, w uczestnictwie w wydarzeniach organizowanych przez FIS i Krajowy Związek Narciarski do czasu przeprowadzenia dochodzenia i przekazania orzeczenia”.

Do tego decyzja dotyczyła także trenera Norwegów Magnusa Breiviga, jego asystenta Thomasa Lobbena i odpowiedzialnego za sprzęt Adriana Liveltena. A tuż przed rywalizacją w Oslo Holmenkollen lista zawieszonych wydłużyła się.

Zanim rozpoczęło się Raw Air, FIS zawiesił trzech kolejnych skoczków z Norwegii: Kristoffera Eriksena Sundala, Robina Pedersena i Roberta Johanssona. Na starcie zostało zatem zaledwie trzech mniej znanych zawodników gospodarzy.

Ogromne zamieszanie z pewnością nie sprzyja skokom narciarskim, co widać było m.in. na kombinezonach Norwegów, którzy musieli zasłonić część swoich sponsorów, którzy wycofali się ze współpracy ze względu na skandal. Do tego na trybunach świeciły pustki. Nie da się ukryć, że brak kilku zawodników z czołówki to szansa dla Biało-Czerwonych

Szansa na wskoczenie do czołowej “10” znacząco się zwiększyła, a spore nadzieje na dobry wynik dał m.in. skok Aleksandra Zniszczoła z prologu. Poleciał aż 128,5 m i zajął szóste miejsce. Najlepszy był Karl Geiger (129,5 m), który został pierwszym liderem tegorocznego Raw Air, a w czołowej “20” znaleźli się jeszcze Paweł Wąsek (14. pozycja) i Dawid Kubacki (17.). Do konkursu awansował komplet sześciu zawodników Thomasa Thurnbichlera.

Nadzieje na niezły wynik Zniszczoła niemal zgasły po jego skoku na odległość 118 metrów. 31-latek długo czekał na to, czy awansuje do drugiej serii, taką notę miał także Timi Zajc i ostatecznie awansował razem ze Słoweńcem po fatalnej próbie znajdującego się w czołówce “generalki” PŚ Piusa Paschke.

Kompletna klapa Niemca sprawiła, że w czołowej “30” znalazło się pięciu Polaków. Odpadł tylko 44. Maciej Kot (114 m). Najmocniejsi skoczkowie kadry Biało-Czerwonych niestety nie zachwycili. Paweł Wąsek ledwo co wyprzedził Zniszczoła, skacząc 119 m (29. miejsce). Nieźle spisujący się w treningach Dawid Kubacki tym razem poleciał 119,5 metra, co dało mu 27. lokatę. W tym samym miejscu lądował Kamil Stoch, ale lądował w zdecydowanie lepszym stylu i był 23.

Nieoczekiwanie najlepszych z Polaków był Jakub Wolny. 29-latek osiągnął 124,5 metra, co dało mu wskoczenie do czołowej “piętnastki”.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247